Irenko, u nas dzisiaj ciąg dalszy przymrozków, aż nie chce się wychodzić do ogrodu....przyjdzie przywyknąć jak mówił Pawlak w Samych Swoich...posprzątam jak się ociepli
Pewno, mnie także się nie chciało sprzątać ale w przyszłym tygodniu sadzimy cebulaste i mus przygotować miejsce. Bo od poniedziałku mam drugą zmianę i niewiele godzinek będzie na tą robotę.
Zaglądam i widzę, ze to samo mamy...... gotuję, sprzątam i zbieram sie do ogrodu...ale jeszcze zimno.. koło 1 plus.. brrr .... jestem wybitnie ciepłolubna .