Ten zegar jest jest odporny na wszystko

Danusiu, ta krzewuszka robi wrażenie. To się nazywa obfite kwitnienie. Dobrze dobrałaś nazwę wątku. Naprawdę u ciebie kolorowo.

anna_g napisał(a)

To jest prześliczne zdjęcie.

Urzeklo mnie to zdjecie,zlapalo za serce

Chyba gdzie po drodze sie zgubilo

Kasia - wydaje mi się, że to jest tak - byłoby to zdjęcie gdybyś "zacytowała" oryginał, ale jak się "cytuje" już cytowane to zdjęć ni ma... Mnie też ono urzekło bardzo, siedziałam i się wpatrywałam

Danusiu,piękna krzewuszka,ja tez bardzo lubię te krzewy(mam 5).
Powiedz mi natomiast jak Ci się mają wrzosy,ja mam zawsze z nimi kłopoty i chyba zamienię je na wrzośce-te są u mnie bezproblemowe:
A gdzie się kupuje takie zegary?
A Twoja mama widzę że ma wspaniałą opiekę

Ale krzewuszka, to jest mega krzewuszka, wspaniale kwitnie

danuta_szwajcer napisał(a)

....odmian ostatnio dostałam od przyjaciółki białą

Białą ? Oooo, nie spotkałam Też taka duża i piękna będzie ?

Danusia mi jakoś cały czas liliowo w głowie i kupiłam dziś kilka lili orientalne Casa Blanca,Mona Lisa,Stargazer,Pesaro no i kilka azjatyckich i trąbkowych tak mi te orientalne w zeszłym roku pachniały ze musiałam dokupić no i Twój wątek do tego i naprawdę musiałam.Chyba jestem usprawiedliwiona.

Ewuś fajne zakupy, a ja dalej wybieram i jeszcze nie kupiłam ale mam wybrane orienpendy, dosadziłam też jesienią lilie Sa.Antoniego białe i trabkowe.A to potem wciąga i kwiatowa hihihi szajba no i mój M mi dokupuje) trawy nie kosi jak Twojale la lubie kosić bo po dniu pracy i stresow lubie odreagowaćno i u mnie trzeba omijac kazdy krzaczek a moj M może kosić tylko drogę))