Danusiu masz mnóstwo pięknych roślin i ciekawych pomysłów, super kompozycji - no nie wiadomo co najpiękniejsze. ale lilie,lilie to masz przecudne. Marzą mi sie i kiedyś będę miała, ale na spokojnie aby błędów było jak najmniej (ja jestem z tych co najpierw muszą przeczytać, dowiedzieć się i przemyśleć malo intuicyjnie niestety). Lilie są jak królowe (choć mówi się że róża). W rodzinie mojej - mój dziadek był ogrodnikiem - amatorem ale z ogromnym umilowaniem - kochał najpierw róże - miał ich cały ogród, pielęgnował i pieścił niemalże, sadził, szczepił... Potem zakochał się w liliach i miał połowę ogrodu lilii i połowę róż. Mieszkałam z nim - czasami do dzisiaj wydaje mi się że czuję ten zapach, i widzę je oczyma pamięci choć byłam tylko dziewczynką niewielką. Do końca życia dziadek kochał te kwiaty i pracował w ogrodzie - a miał 89 lat. Sorry że tak się u Ciebie rozpisałam, ale mi te lilie na zdjęciu wspomnienia obudziły (choć tamte pewnie były calkiem inne), miłe wspomnienia więc dziękuję Pozdrawiam Cię Danusiu i życzę dobrej nocy.
Krzewuszek mam kilka, lubie je bo pięknie kwitną i nie są wymagające i odporne są i na susze i na mróz, a to jedna z nich tak jak i tawuły, kaliny, jaśminy czy żylistki tak jak na zdjęciu maja takie delikatne kwiatki no i liliowo