Rozwożenia góry nie zazdroszczę, brama z deseczek elegancka

pomimo zimna jakie jest po drugiej stronie szyby ogród nadal wygląda fajnie. Jak pomyślę że niebawem będzie zima ,długa, niekończąca się zima to mnie już szlak jasny trafia.

Witam.Byłam już u Ciebie ciekawa angielskiego ogrodu. Zapowiada się super. Ogrodzenie piękne a sąsiada nie zazdroszczę.Pozdrawiam.

Monika76 napisał(a)

Polinka mam tylko takie zdjęcia bo góra piachu na razie zasłania nam bramę. Ale jest wszystko w jednej linii zachowane, tak aby się nie oddzielała się ta przestrzeń wjazdu od pozostałej części płotu. . Na dole dojdzie jeszcze jeden rząd desek aby zakryć tą dziurę między podmurówką .

Dzięki Monika

Jakiś czas temu radziłam się na forum w sprawie tui które mam przy ogrodzeniu. Były masakrycznie zmizerniałe. Bodajże Danusia doradziła mi NAWÓZ i WODA. I tak zrobiłam, chociaż wielu zapewniało mnie że nic z tego już nie będzie... i TADAM!
Tak było
a tak jest
Wszystko jest zdrowe i zielone. Dziękuję za radę.

Mój szpaler z tui rozpoczyna Pęcherznica. Jesienią jest najpiękniejsza, ale dla równowagi dodałam jej bordową. i mam nadzieję że za rok może dwa będzie również okazała.

Zaraziłam się oczywiście od Was "miłością" do jeżówek i one zamieszkały w moim ogrodzie . Posadziłam je przy różach i mam nadzieję że podczas wiosennego pielenia niechcący ich nie wyrwę myląc z chwastami.

Przy brzozach posadziłam wrzosy i trawy. Rośnie tam również żółty Berberys. Ale teraz widzę że jeszcze muszę dosadzić tam kilka wrzosów.
Na razie smutno ale jak się rozrośnie mam nadzieję na gąszcz. A jeszcze kilka miesięcy temu było tak

rozchodniki które rosły przy lesie niedaleko domu moich rodziców. Zabrałam maluszka do ogrodu i mam cudnego ogromnego rozchodnika. Uwielbiam te jesienne kwiaty
przed. po JPG[/img] W ciągu trzech lat ten kącik zarósł fantastycznie. W ogóle już kilka jest takich kącików w ogrodzie które w ciągu budowy domu powstawały i dziś są już dojrzałe i bujne.
Lubię tak sobie porównywać.