To dzisiejsze fotki - mało ale było strasznie zimno

pigwowiec pomylił sobie pory roku
Natomiast ostatnio jakieś dwa tygodnie temu tak było

Ciągle chodzę i podziwiam róże, zachwycam się ostróżkami i powojnikami. Cudnie.
U mnie też jeden pigwowiec pomylił pory roku, a sasanki główki wyciągnęły już na 10 cm. Mam nadzieję, że to im nie zaszkodzi.

W końcu wolniejszy dzień się trafił i trochę popracowałem w ogrodzie. Wszystkie róże zostały zakopczykowane - wprawdzie jeszcze można byłoby poczekać ale nie wiem kiedy znów będzie czas na ogród. Wykopałem też jedną werbenę patagońską, już zdrewniały pędy więc to taki krzaczor się zrobił dałem ją do doniczki i zobaczymy jak przezimuje w domu. Okryłem też trochę pozostałe - może jakimś cudem nie zmarzną zobaczymy. I więcej już nic nie zrobiłem ale się nanosiłem kompostu pod te róże, że mnie teraz ręce bolą.

Teraz tak ogród wygląda, porządki dopiero na wiosnę, bo liście też zostawiam jako okrywę na zimę, tylko z trawnika wygrabiłem

świetnie irga zarosła
bukszpany mogły być gęściej sadzone, ale niestety wówczas potrzebowałbyś ich 2 razy więcej
tak to jest jak się ma połacie do obsadzenia
ale i tak mi się bardzo podoba ten uporządkowany stan.

liście też zostawiam do wiosny- nie jesteś sam
Pozdrawiam

Bardzo dobrze, że z trawnika wygrabiłeś liście, tak powinno być, a inne możesz zastosować jako okrywę pod byliny wystarczy nagarnąć, ale porządeczek w ogrodzie jest nie wstaw tej werbeny tylko do cieplego, bo padnie pozdrawiam

Pigwowiec mnie rozbawił ze swym rozrywkowym nastrojem
Bardzo podoba mi się estetycznie ten uczesany porzedek na zielonych scieżkach sredniowiecznych, które z natury winny być uporządkowane oraz brązo-bordo na stoczach. Oby irdze udało się zarosnąć tę koszmarną szmatę.

Jeszcze rok może dwa a irgo całkowicie zarośnie szmatkę

Marek robiłeś wianek? kiedy choinkę ubierasz? znowu robiłeś ozdoby na nią? pozdrawiam

Już miesiąc minął od ostatniego wpisu. Otóż choinka ubrana jak zwykle w te same śnieżynki serwetkowe i nic więcej, a nowych nie robiłem bo mam już wystarczająco dużo. W ogrodzie raczej nie bywam - choć tam zimy nie ma, ale to taka pora roku, że mam dużo innych zajęć. Zauważyłem jednak że budleja ciągle zielona i perowskie też, pigwowce jak zakwitły tak te kwiatki ciągle mają, ale troszkę zważone. No i tyle - no chyba tylko że trawa ciągle zielona i bukszpany też. Dobrze że czasem pokropi to nie uschną.

Marek fajne, że znalazłeś chwilkę aby wpaść na wątek u mnie taka sytuacja byla do przedwczoraj ale teraz mam śnieg i nawet dość sporo dzisiaj w nocy dowaliło w nocy ma być -6 z odczuwalną -10 st. C, to dobrze, że on leży, zostawiam pozdrowienia