Bonica, bardzo szybko wystartowała u Ciebie i ta ilość. Piękny pokaz

Wiesz, ona jest na południowej stronie, "oparta" o ścianę domu. Ciepło tam ma, myślę, że to dlatego. A ilość kwiatów mnie samą zaskakuje. Krzaki bardzo się rozrosły. Będą miały co najmniej metr na wysokość i na szerokość

Jolka podziwiam Twoją różankę, posiedziałabym tam na ławce. Wszystko pięknie kwitnie i zadziwia.

W pierwszej chwili myślałam, że to The Fairy. Takie wielkie ? muszę przyjrzeć się miejscówce mojej.

Hmm, ja tam jeszcze cały czas chodzę z nosem w piwoniach
Ale skoro o różach mowa, to może poranna Artemis w białych szałwiach




Biała szałwia równo daje czadu Chyba lubi słońce. Mam też niebieską w trochę lekko zacienionym miejscu, ale nigdy nie była aż tak bujna jak ta biła na południowym stoku

Przepiękna ta Artemis!! i już Ci kwitnie? U mnie dopiero się zbiera i pewnie jeszxze trochę na nia poczekam. Piwonie cudne!! U mnie już wszystkie przekwitly, buziaki!!!

Pięknie Ci różyczki kwitną