Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród wśród pól i wiatrów

Ogród wśród pól i wiatrów

jolka 18:10, 29 paź 2017


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
wrobelki napisał(a)
Jolu jak tam wiatry u Ciebie? U mnie strasznie dziś z pogodą cały czas leje i wieje bardzo mocno. Musiałam nawet przywiązać do ogrodzenia nigdy bo się kładły


U nas to samo! Wiatr i deszcz ostro daje czadu.
My przywiązywaliśmy umbry i amonogawy, bo też je przygniatało do ziemi.
Pogoda beznadzieja!! "Grzegorz" szaleje!!

____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
jolka 18:24, 29 paź 2017


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
m_gocha napisał(a)
Jola ależ cudnie u Ciebie
Część warzywno-sadownicza normalnie wzorcowa Może do Ciebie będę kierować szkolne wycieczki z zaprzyjaźnionej szkoły (o profilu Architektury krajobrazu)? Niech się uczą od najlepszych A i swojego eMa na przeszkolenie chętnie bym podesłała - cena szkolenia nie gra roli w tym wypadku Superowo masz! Jestem pod wrażeniem Wielki WOW!


Gosia, dzięki za miłe słówka Wiesz... tę klasę od architektury krajobrazu to ja chętnie bym wczesnym latem na praktykę wzięła Chwastów do plewienia u mnie zawsze pod dostatkiem A eM. zadeklarował, że Kolegę na szkolenie też weźmie, każda para rąk się przyda, hehe



____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
wrobelki 18:38, 29 paź 2017


Dołączył: 02 maj 2016
Posty: 1134
jolka napisał(a)


Justynka Dziękuję!! Za dobre rady i prezencik w postaci sadzoneczek winorośli Napiszesz mi jakie to są odmiany?? Nie mogę się połapać w tych numerkach. Sadzonki na razie zostały posadzone w szklarni, z zamierzeniem, że na wiosnę trafią na miejsce docelowe. Wiem, że nie jest to optymalne rozwiązanie, ale chwilowo musieliśmy tak zrobić. Myślę, że jak je na zimę okryję kopczykiem ziemi kompostowej i gałązkami świerkowymi to powinno im być dobrze..?? Nasze 'stare' winogrona jeszcze mają sporo liści, więc póki co ich nie ruszam. Czekam aż liście opadną.

Co do tawuły - nie jestem za bardzo zadowolona. Tak jak już pisałam, sadzonki bardzo różnej jakości, dwie z trzech paczek wyschnięte, kruszące się liście i gałązki, choć korzenie wyglądały na żywe. Ale to już okaże się wiosną. Mam nadzieję, że się przyjmą i będę mogła zadbać o nie wiosną.




Jolu odbierz priv Okryj na zimę i niech zdrowo rosną Ze starymi poczekaj aż opadną liście :0 ja też jeszcze czekam. Drzewa gołe tylko winorośl w liściach więc czekam i czekam. Po tych wiatrach chyba będzie już można odkurzać

Kurcze tez mam plan na dużą ilość tawuł, tylko źródła dobrego i taniego brak. Coraz częściej chodzi mi po głowie, żeby ją jakąś tują karłową żółtą zastąpić. byłoby przy okazji zimozielone
____________________
wrobelki Ogrodek frontowy
jolka 20:39, 29 paź 2017


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
wrobelki napisał(a)
Jolu odbierz priv Okryj na zimę i niech zdrowo rosną Ze starymi poczekaj aż opadną liście :0 ja też jeszcze czekam. Drzewa gołe tylko winorośl w liściach więc czekam i czekam. Po tych wiatrach chyba będzie już można odkurzać

Kurcze tez mam plan na dużą ilość tawuł, tylko źródła dobrego i taniego brak. Coraz częściej chodzi mi po głowie, żeby ją jakąś tują karłową żółtą zastąpić. byłoby przy okazji zimozielone


Odebrałam, TY też odbierz I tak sobie myślę, że jakbym robiła skarpę po raz następny chyba dałabym płożące jałowce. Choć opinie na ich temat też są różne...
____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
wrobelki 20:52, 29 paź 2017


Dołączył: 02 maj 2016
Posty: 1134
Odebrałam dzięki wielkie Nawet nie mów całą tamtą zimę wybijałam sobie je z głowy Nie chce skakać po tej skarpie cały czas. Chce żeby była w miarę możliwości jak najbardziej samoobsługowa. Zerknij na 'obecny' mój plan. Jestem ciekawa co o tym myślisz.
Ps. Ciemierniki też w skarpę będą wkomponowane. Jeszcze nie jest tam gotowe więc nie ma co pokazywać, ale jak tylko uporządkuję tą część to zobaczysz, że sadzoneczki od Ciebie się super sprawują
____________________
wrobelki Ogrodek frontowy
Gruszka_na_w... 21:00, 29 paź 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062
Swój niewielki sad spryskuję jesienią roztworem mocznika. Już w grudniu możesz pobielić pnie. Jeśli deszcze spłuczą białą osłonę, to można powtórzyć bielenie w lutym. Zapewne masz szczelne ogrodzenie, więc nie piszę o osłonach pni przed zającami i sarnami.
Róże Bonica też lubię za ich niezawodne pierwsze i drugie kwitnienie. Nie mam nawet do nich pretensji o to, że nie pachną.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
jolka 21:09, 29 paź 2017


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
wrobelki napisał(a)
Odebrałam dzięki wielkie Nawet nie mów całą tamtą zimę wybijałam sobie je z głowy Nie chce skakać po tej skarpie cały czas. Chce żeby była w miarę możliwości jak najbardziej samoobsługowa. Zerknij na 'obecny' mój plan. Jestem ciekawa co o tym myślisz.
Ps. Ciemierniki też w skarpę będą wkomponowane. Jeszcze nie jest tam gotowe więc nie ma co pokazywać, ale jak tylko uporządkuję tą część to zobaczysz, że sadzoneczki od Ciebie się super sprawują


Twój obecny plan i rośliny, które wskazałaś - dla mnie super Na temat jałowców już milczę! Niby też wybiłam je sobie z głowy, a wciąż gdzieś mi się w myślach kręcą. Jakbyś potrzebowała więcej sadzonek ciemierników to wołaj.

____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
jolka 21:15, 29 paź 2017


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Swój niewielki sad spryskuję jesienią roztworem mocznika. Już w grudniu możesz pobielić pnie. Jeśli deszcze spłuczą białą osłonę, to można powtórzyć bielenie w lutym. Zapewne masz szczelne ogrodzenie, więc nie piszę o osłonach pni przed zającami i sarnami.
Róże Bonica też lubię za ich niezawodne pierwsze i drugie kwitnienie. Nie mam nawet do nich pretensji o to, że nie pachną.


Witaj Haniu Fajnie, że piszesz w sprawie sadu. Właśnie gdzieś czytałam o tym moczniku, i nawet mam w garażu całą nieotwartą paczkę. Kupiłam, jak mi Tosia na chorującą brzoskwinię zaleciła, ale w końcu nie użyłam. Teraz będzie okazja. O bieleniu nie myślałam, ale skoro o tym piszesz, to pomalujemy nasze drzewka. Ogrodzenie mam szczelne, więc mi chyba zające szkód nie narobią. A po dzisiejszych wichurach, to bonica mi już zostanie tylko na zdjęciach. Do następnego lata
____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
Margerytka40 21:46, 30 paź 2017


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Jolu czy robiłaś już sadzonki werbeny? Zimno się zrobiło i tak sobie myślę ,że może już czas
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
jolka 20:55, 05 lis 2017


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Margerytka40 napisał(a)
Jolu czy robiłaś już sadzonki werbeny? Zimno się zrobiło i tak sobie myślę ,że może już czas

Asia, tak już czas Póki nie przemarzną. Trochę mi się werbeny nasiało, ale te sobie zrobię kilka sadzonek na wszelki wypadek Macham widoczkiem porannym wczorajszym Fajnie tak popatrzeć na mgły z góry

____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies