Morze hortek i rozchodników robi wrażenie. Ciekawe czy w tym roku też tak się zleją kolorystycznie. w sumie i fajnie że tak jest, ale też mogłby być ciekawiej gdyby te kolorki podkreślały się wzajemnie. bo zlewa się i teraz i później choc tyle że konsekwentnie.

szkoda że jeżówki zgineły w trawach. mus przesadzić i pokazać ich piękno.
Kącik brzozowo-hortkowy boski, zwłaszcza z tym granatowym niebem.

Asia, choiny mam sadzone zdecydowanie za gęsto, co jakieś 60 cm. Spokojnie mogą być rzadziej. Na początku cięłam je często, przycinałam niemal każdą gałązkę, bo chciałam, żeby się zagęściły. Teraz je zostawiam w takim luźnym pokroju, nie chcę ich ciąć na regularny żywopłot od linijki. Lubię je takie luźno zwisające..

U nas też co chwilę pada, ale w sumie nie ma co narzekać.
Deszcz roślinom się przyda.

Pozdrawiam

Pięknie , soczyście u Ciebie . Łany jeżówek i hortensji i traw do pozazdroszczenia. Gratuluję.

bardzo podobają mi się długie linie tych samych roślin, szpalery. Jeżówki -im więcej je widzę na O tym bardziej je lubię