Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród wśród pól i wiatrów

Ogród wśród pól i wiatrów

jolka 07:44, 10 paź 2018


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
ewad napisał(a)

Witam Jolu,
Jestem zauroczona Twoim ogrodem, zaglądam do Ciebie regularnie od przeszło
około półtora roku, podziwiam, podglądam i to stało się moim uzależnieniem.
Tak naprawdę podoba mi się w nim wszystko, jest cudownie. Tworzysz ogród moich marzeń. Jolu, proszę napisz jaki to jest rozchodnik? Jak był fioletowy, to myślałam, że jest to good bud, ale po tym zdjęciu, to już nie wiem?
W ilu rzędach go sadziłaś i w jakich odległościach?


Ewusia, dziękuję za przemiłe słówka
No i cieszę się, że się ujawniałaś po takim czasie

Co do rozchodnika - nie mam pojęcia jak się nazywa. Dostałam parę gałązek od sąsiada, powtykałam w ziemię i tak się rozrosły. Są posadzone w jednym rzędzie. Odległości... co jakieś 40 cm. Nie mierzyłam specjalnie co ile cm mają być, tylko rozłożyłam równomiernie to co miałam i tak wyszło. Ale wiesz co... fioletowy to on raczej nie jest w żadnym stadium rozwoju (może gdzieś na foto tak wyszedł). Jest początkowo raczej różowy, potem taki bardziej bordowy.

____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
jolka 07:49, 10 paź 2018


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Elinka napisał(a)
Jak jeszcze masz te rydze albo nazbierasz nowych to nie pchaj wszystkiego w słoiki tylko zjedz na świeżo. Lokalny przysmak np w Krynicy górskiej to rydze smażone na maśle z natką pietruszki ... Aż mi ślinka cieknie. Pozdrawiam


Rydzy już nie mam, ale pewnie jeszcze się wybierzemy do lasu coś poszukać. Las mamy w odległości kilku minut od domu, więc to żaden problem. Oczywiście na świeżo to się zajadaliśmy przy pierwszych zbiorach rydzy, a potem już tak nie mieliśmy ochoty więc pakowałam do słoików. Też robiłam smażone na masełku, z cebulką. Ale żeby z natką pietruszki, to nie pomyślałam.. Dzięki za pomysł i pozdrawiam

____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
jolka 07:54, 10 paź 2018


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Agi2006 napisał(a)
Jola dzięki za zdjęcia. Tu przed bonica masz ID? Twoje gracki też maja takie nabrzmiałe kolby gotowe do kwitnięcia?


Proszę bardzo Tak, przed bonicą jest IceDance. Coś mi zaczyna żółknąć ostatnio. Myślałam, że to jesień po prostu, ale teraz widzę, że chyba za sucho miała a ja nie pomyślałam, żeby ją odpowiednio nawodnić. Ogólnie strasznie sucho w ogrodzie teraz... Podlewam skarpę, bo taka wysuszona, że nawet chwasty słabo rosną (!!)

A Gracek u mnie cały w kłosach już dawno.
Nabrzmiałe kolby gotowe do kwitnięcia mają Variegatusy
____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
jolka 08:02, 10 paź 2018


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Pszczelarnia napisał(a)
7-8 arów ogrodu owocowo-warzywnego. To mi zmienia optykę (czyt. głęboko rozmyślam nad swoim areałem).
Pszczoły - najlepiej najpierw postawić ul z rojem, a potem to już się toczy.
Rydze - usmażone z pietruszką lubię najbardziej. Rarytas.


Ewa, dopytałam eM. ile to my tego ogrodu warzywno - owocowego mamy, i chyba trochę przestrzeliłam. Męskie oko twierdzi, że max ok.5 arów. Więc pewnie ma rację. Cała działka ma 20 arów, ja tak szacowałam tę cześć na trochę ponad 1/3, ale chyba rzeczywiście przeszacowałam

Pszczoły... myślę nad rozpoczęciem tej przygody, zobaczymy jak to się rozwinie

A o rydzach z pietruszką od Was się dowiedziałam, tak więc zapewne spróbujemy Pozdrawiam

____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
jolka 08:05, 10 paź 2018


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
SlonecznyOgrod napisał(a)
Też je lubię bardzo bardzo.
Faktycznie zaczerwieniły się, tyle komplementów muszą przyjąć i sie zawstydziły Co tam planujesz jeszcze na tej rabacie?

ps. moja nn powiedzmy, że vanilka na nóżce w tamtym roku ładna różowiutka, a w tym roku szybko przypalona i z białego od razu szarybrąz. Nie słyszałam prędzej że one takie wybredne i się dziwię...


No ja też wcześniej nie słyszałam, że vanilki takie kapryśne są. Moje już dawno w kompostowniku wylądowały, po tym jak z białych się zamieniły w brązowe. A na rabacie rozchodnikowej już nic nie planuję, jedynie to może mi się uda kiedyś zobaczyć, to co już tam jest zaplanowane

A więc - rozchodniki, za nimi przebarwione wanilki w połączeniu z werbeną
____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
jolka 08:13, 10 paź 2018


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
nicol21 napisał(a)
Rozchodniki extra, hortki wtulone w trawy przy marikenie też bardzo szykownie się prezentują. a Bonica - powala, choć na nią też trzeba mieć trochę miejsca. Może kiedyś! 7-8 arów to zupełnie sporo... niejedna działka budowlana . no ale jakie widoki ma ten Twój ogród to wow!


makadamia napisał(a)

Na przykład moja I do tego bez widoków.
Tylko do Joli mogę przyjść i sobie powzdychać



Dziewczyny - przeszacowałam ogród owocowo-warzywno-sadowy eM. twierdzi, że max 5 arów..

Bonica owszem, potrzebuje miejsca, ale u mnie akurat ma się gdzie rozrastać. W drugim kwitnieniu wystrzeliła długimi batami, ale mi to nie przeszkadza. Ma tam dużo miejsca, niech rośnie jak chce. W tym sezonie bym jej chciała solidnie obornika dołożyć na zimę, o ile uda się nam jakąś dostawę skombinować. Kurcze.. gość niedaleko nas ma całą hałdę takiego przekompostowanego obornika naskładaną, ale mieszka w takiej "dziurze", że nikt tam nie chce jechać...


____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
jolka 08:19, 10 paź 2018


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
BasiaLT napisał(a)
A skąd ty wytrzasłaś takie cudne czerwone rozchodniki?


MonikA napisał(a)
Piękne te rozchodniki, w rzeczywistości też takie czerwone?


Ja myślę, że one to w zależności od warunków pogodowych różnie się przebarwiają. Teraz bardzo sucho jest, może to im tak na czerwoności wpłynęło Fotka raczej dobrze oddaje kolor, może nie tyle czerwony co mocno bordowy..

____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
Kasiolaaa 08:40, 10 paź 2018


Dołączył: 08 gru 2016
Posty: 5727
Jaka to odmiana rozchodnikow przepieknie sie przebarwily wow genialnie to wyglada
____________________
KasiolaaaKasiolaaa
Balea 09:55, 10 paź 2018


Dołączył: 23 lut 2018
Posty: 284
jolka napisał(a)


Jak tylko zżółknie, to pstryknę
A zapowiadają piękną polską złotą jesień.
Zresztą od kilku dni pogoda rozpieszcza...
Rozplenica najprawdopodobniej Hameln, ale pewności nie mam.

Miłego dnia


Ja mieszkam w niemczech ale pogoda tez dopisuje. Jutro mamy miec 26 stopni i caly dzien slonce.

Zycze ci rowniez milego dnia

SlonecznyOgrod 13:05, 10 paź 2018


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
jolka napisał(a)




A więc - rozchodniki, za nimi przebarwione wanilki w połączeniu z werbeną


Widzę je oczami wyobraźni
____________________
DarciaSłoneczny Ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies