Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród wśród pól i wiatrów

Ogród wśród pól i wiatrów

m_gocha 22:24, 01 sty 2019


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Jola! Wszelkiego dobra w tym Nowym Roku Oby się spełniły plany i marzenia

PS. Chyba przy zmianie telefonu przepadł mi Twój numer
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
KasiaBawaria 11:42, 02 sty 2019


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Wpadlam zyczyc Szczesliwego Nowego Roku
____________________
Zapraszam na kawe
Veega 17:29, 17 sty 2019

Dołączył: 17 sty 2019
Posty: 85
Jola, przed chwilą skończyłam czytać Twój wątek. Przeczytałam go z wypiekami na twarzy od pierwszej do ostatniej strony. Wiem, wiem, powiesz, że nie potrzebnie, tak jak mówisz to innym osobom, które piszą podobnie jak ja, ale dla mnie była to świetna lektura na zimowe wieczory. Jestem pod ogromnym wrażeniem Twojego dzieła, no i oczywiście Twojego męża W Twoim ogrodzie zachwyca mnie wszystko, więc nie będę nawet wymieniać, bo była by to bardzo długa lista.
Podziwiam ogrom pracy, konsekwencję i wyczucie smaku. Dla mnie jesteś wielka
Pozdrawiam i życzę, abyś czerpała wiele radości ze swego dzieła
jolka 22:48, 09 lut 2019


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Ech.. dawno mnie nie było Witam zatem wszystkich w Nowym Roku
Mam nadzieję, że będzie dla nas szczęśliwy, piękny urodą kwiatów, bogaty w plony i nowe doświadczenia.
Na powitanie po dłuższej przerwie zdjęcia sylwestrowe







SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU


PS. mieszkanie na górze ma swoje plusy...
Fantastyczne widoki sylwestrowe gwarantowane
____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
jolka 22:50, 09 lut 2019


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
yolka napisał(a)
Szukam ogrodniczki uprawiającej winorośl, a odkryłam cudowny ogród, wrócę tu nie raz


Yolka.. obecnie u mnie etap cięcia winorośli. Nie wiem czy dobrze czy niedobrze, ale coś tam próbuję pociąć W ubiegłym roku się zaguzdrałam, to mi potem te bidne winogrona przez dwa tygodnie płakały. Myślałam, że się na śmieć odwodnią, ale na szczęście przeżyły

A TY też masz winogrona?? Muszę sobie zerknąć, bo już nie pamiętam ...
No i oczywiście dziękuję za miłe słówka

Edytuję i nadrabiam fotkami dzisiejszymi
Nie tak dawno wiązaliśmy trawy przed zimą ... a dziś.. resztki śniegu ..
Jeszcze chwila i do ścięcia.




Ice Dance też w całości na kompost.. Taki los..
____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
jolka 22:56, 09 lut 2019


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
m_gocha napisał(a)
Jola! Nadrabiam zaległości u Ciebie... I chłonę cudne kadry Twojego ogrodu. Cuuudnie psze Pani Cuuuudnie! Nawet nie wiem, które zdjęcia mogłabym zacytować bo wszystkie piękne
(...)
Pszczółki u Ciebie będą? Super pomysł!
Miłego weekendu życzę


m_gocha napisał(a)
Jola! Wszelkiego dobra w tym Nowym Roku Oby się spełniły plany i marzenia
PS. Chyba przy zmianie telefonu przepadł mi Twój numer


Małgosiu, dziękuję za życzenia i dla Ciebie również wszystkiego dobrego w Nowym Roku
A z tymi rojniczkami to dlaczego mnie nie odwiedziłaś, ja się pytam, hmm....??
Trzeba było przez lasek przelecieć i już jesteś Bądź też w bardziej cywilizowany sposób, w sensie że autkiem i drogą tradycyjną
Cóż.. czas przeleciał, będziemy nadrabiać na bieżąco

Co do pszczółek - przygotowuję się mentalnie, hehe. Ale też praktycznie Odświeżyłam znajomość z kolegą ze studiów (pszczelarzem), wstępnie jesteśmy umówieni na obejrzenie uli w Bieczu u jakiegoś tam producenta. Ale to jak się już trochę cieplej zrobi. Nastawiam się na trzy... w porywach pięć uli. A jak się temat rozwinie to czas pokaże

PS. nr tel. Ci wrzuciłam na priv


____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
jolka 23:18, 09 lut 2019


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
paulina_ns napisał(a)
Witaj już czwartkowo cudowne widoki u Ciebie jak zawsze co ja czytam pszczółek Ci się zachciało?


Paulinka... matko, jak ja dawno z Tobą nie rozmawiałam.. ani tu ani nigdzie indziej..
Normalnie brakuje mi Ciebie!!

Ale widzę czasem na FB jak Ci dzieciaki rosną. No i Twoim kolejnym psiakiem się zachwycałam ostatnio
Co więcej - powiem Ci Paula, że mnie ostatnio też coraz częściej na psa nachodzi. Oczywiście waham się, bo długo pracuję, bo ogród.. No i też J. zawsze był przeciwny. On z kolei jest pedant straszny, więc na myśl o tym, że się pies po domu kręci już marudzi.. ALE widzę przełom - dziś był u znajomych, którzy się zajmują hodowlą psów i strasznie się nakręcił na rhodesiana

Ja na razie jestem pozornie neutralna, choć w myślach już go prowadzę na spacer przez las, hehe
Nie wiem jak to się skończy, tak więc czekam cierpliwie na rozwój wypadków

A to dla Ciebie Badi w odsłonie zimowej Zapewne go pamiętasz

____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
jolka 23:26, 09 lut 2019


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Ewilena napisał(a)
Jola, twój ogród owocowy to mistrzostwo. Ja tu się głowie nad swoim myślę rozmyślam i nic. Idę do Ciebie i napatrzec się nie mogę!
Czy ten sad też jest na pochylni?
A powiedz, czy takie skrzynie z warzywami sprawują ci się dobrze, poza walorami estetycznymi jest coś lepiej? Do ogarnięcia chwastów i plewienia lepszy skrzyniowy?
A wogóle te skrzynie to kupione czy własnej roboty?


Ewelina - dziękuję za przemiłe słówka Ty na pewno też coś u siebie wymyślisz

Odpowiadając na Twoje pytania:
- sad jest na płaskim kawałku ziemi, tzn. przez nas wypłaszczonym, poprzez nasypanie wielu przyczep ziemi

- skrzynie polecam każdemu. Powodów jest wiele: znakomite plony, wygodna pielęgnacja, łatwe usuwanie (nielicznych zresztą) chwastów, aspekt estetyczny. Ja jestem bardzo z nich zadowolona. Cztery skrzynie robił nam stolarz, a ostatnią piątą w ubiegłym roku robił eM. z pomocą mojego Taty

Ewilena napisał(a)
Jola co ile masz posadzone swoje wiśnie amanogawa ?

Tak mniej więcej w odległości ok. 5m.
____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
jolka 23:31, 09 lut 2019


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
kami napisał(a)
Co ile sadziłaś te kulki mniej więcej i ile cm szerokości żwirku?

Żwirek z obrzeżem jakieś 60 cm. Chyba nawet nie miałam okazji pokazać fotek, ale jesienią zrobiliśmy nowe "profesjonalne" hehe, obrzeża. Bardziej równe, na betonowej zaprawie. A kulki ... kurczę nie wiem, wydaje mi się że tak ok. 1m odległości. Jutro sprawdzę, to najwyżej przeedytuję

I tu również edytuję Szerokość żwirku z obrzeżem ok 90 cm. Kulki jedna od drugiej około metr.


____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
jolka 23:48, 09 lut 2019


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Iwetka napisał(a)
Witam serdecznie, od ok. roku śledzę anonimowo Pani ogród. Zobaczyłam wszystkie zdjęcia i przeczytałam całe forum... i jestem pod ogromnym wrażeniem pracy jaką Pani włożyła w ten cudowny ogród... Hortensje urzekają i kulki bukszpanowe i róże i jeżówni, nie mówiąc o pięknym warzywniaku i tak mogłabym bez końca wymieniać. Po prostu gratuluję!!!
Mam też takie jedno pytanie, bo początkowo widać Pani żywopłot z grabu, jak powstawał i jak go Pani przycinała. Czy mogę prosic o fotki jak on teraz wygląda, szczególnie jesienią i coś wiecej o tym żywopłociku po kilku latach od posadzenia.
Pozdrawiam serdecznie


Iwetka.. po pierwsze, weź mi przestań mówić PANI, bo się staro czuję
Bardzo Ci dziękuję za wszystkie przemiłe słówka, wyżej napisane Na pewno będą mnie mobilizować do dbałości o ogród i częstszego robienia zdjęć, z czym ostatnio mam problem Jakoś mi się odniechciało, ale pewnie wraz z wiosną to się zmieni

Fotki graba zrobię w najbliższym czasie, to będą aktualne Grab najpiękniejszy jest wiosną, te jego świeże zielone listeczki są nie do podrobienia!! Ale problem z nim mam taki, że posadzone obok miskanty strasznie się rozrosły no i włażą na tego graba, zacieniając go. W efekcie nieco jest przerzedzony dołem, co mnie trochę denerwuje. Późnym latem listki zaczynają mu brązowieć, nie zawsze mam czas prysnąć no i jest jak jest. To prawdopodobnie pordzewiacz grabowy. Może w tym roku uda mi się to jakoś opanować Podsumowując - grab jest fajną rośliną na żywopłot, ale trzeba się liczyć z tym, że wymaga troski. No i przycinanie ... też nie jest takie łatwe. Bez piły elektrycznej ciężko go ciąć

Edytuję, bo zrobiłam dziś obiecane fotki graba. Przy okazji bujność traw
Coś czuję, że kompostownika będzie mało, by się zmieściły po cięciu

____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies