Aniu, tyle stresów Cię kosztowało wysłanie dziecka
dla mnie najlepsze na stres to zakupy w szkółce i praca w ogrodzie
a zdjęcia niesamowite- Heidi chciałabym całą zobaczyć jak będzie kwitła
i jeszcze mam pytanko czy wymyśliłaś co pod trzmieliną, bo koleżance doradziłam trzmielinę na pniu przy tarasie i się też zastanawiam
-czy berberysy (kolące)
-czy może trawki ML, obok będzie rozchodnik w dużej ilości
-czy lawenda
Może ktoś doradzi u Ciebie i tym sposobem też będę mogła coś zdecydować
Gosiu - dziękuję bardzo i za pochwałę i za zaproszenie na kawusię Bardzo bym chciała ale z czasem może być krucho - ale pomyślę czy udałoby się Jak nie to i tak się bardzo cieszę że za tydzień się spotkamy
Kasya - tak wprost do gruntu to ja nie wiem - w tym roku sieję fasolkę. Dzisiaj posadziłam pomidory w donicach - całe trzy sztuki Ale takie karłowe do donic bo w zeszłym roku to dochowałam się głownie zielonych. Siałam jeszcze siedmiolatkę. Można chyba szpinak jak ktoś ma na niego miejsce. Rzodkiewkę. I pewnie jeszcze dużo innych ale siem nie znam
No powiem Ci że to jednak był stres Takie spięcie się żeby wszystko ogarnąć - jeszcze on jest na diecie bezglutenowej to pół torby chleba zabrał Trzeba się było z nimi dogadać. Ja ostatnio pisałam po francusku - wiwat google translator bo francuskiego to ja ani "dudu" a oni mi odpisywali po polsku (wiwat translator bo oni polskiego to tyle co ja francuskiego) Po angielsku oni nie rozumieją co im pisałam bo nie znają. Ostatecznie pisała jakaś polska przyjaciółka po polsku Szopka na całego ale chyba się dogadaliśmy
Pod trzmieliną wymyśliłam na razie - obwódkę z buksików, trawkę nie wiem jaką, żurawki z własnej rozsady, i póki co aksamitki w kolorze żółtym. I gdzieś tam bokiem barwinek. Na razie wszystko jest maciupcie więc nie pokazuję bo mi głupio... ale z czasem będą tam zmiany...
edit: zapomniałam dodać że piwonie tam nadal są ale tylko do momentu gdy zrobię na nie miejsce gdzie indziej - mam nadzieję że może w przyszłym tygodniu... a potem coś tam dać muszę i zastanawiam się czy nie dać tam też buksów i ciąć je na stożki... a może jakieś mniejsze berberysy jasne i kolumnowe. I trawki. Rozchodniki w dużej ilości tam się nie zmieszczą to mała rabata jest. Berberysy i rozchodniki będą przy ogrodzeniu tam gdzie dałam hortensje na próbę - czyli tam gdzie mówiłyście że będą miały za dużo słońca