Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodoterapia czyli uspokojenie wśród tylu spraw :)

Ogrodoterapia czyli uspokojenie wśród tylu spraw :)

anna_g 16:05, 30 maj 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
irena_milek napisał(a)
Kup sadzonki juz, będą swoje


No własnie kupowałam... też... i te kupne też zdechły.... antypomidorowy rok u mnie
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
Kasya 17:50, 30 maj 2014


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43908
anna_g napisał(a)


No własnie kupowałam... też... i te kupne też zdechły.... antypomidorowy rok u mnie


Ojej..dziwne, moje z nasionek jakos kiepsko rokowaly ale w koncu rosna, chociaz jeszcze nie kwitna,
poza tym dostalam tyle sadzonek, ze ostatecznie nie mialam gdzie sadzic

Czesc posadzilam poza warzywnikiem i czesc w doniczkach
ostatecznie mam dobrze ponad 30 krzakow....tfu tfu mam nadzieje ze beda pomidorki
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
danuta_szwajcer 18:26, 30 maj 2014


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
A moze z tymi pomidorami to za zimno i mokro im? Slyszalam, ze pomidory nie lubia deszczu, ze lepiej rosna pod zadaszeniem. A co do sadzonek horti to mam to samo Aniu w dodatku trawsko w tempie mi zaroslo w te deszcze i teraz zaluje, ze zaraz do ziemi tych patyczkow nie dałam. Ze mnie taki kiepski rozmnazacz a do siania tez nie mam ręki bo albo zapomne gdzie co posiałam albo zapomne wysiac: Zimno i deszczowo zapewne u Ciebie tez ale od wtorku wraca lato i następny weekend ma byc ciepło Moj e-Mus jutro w dodatku az do Lodzi ma jechać po sunie szczeniaczka i juz sie cieszymy Pozdrawam serdecznie
____________________
Liliowo i kolorowo:)
anna_g 20:37, 30 maj 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Kasya napisał(a)


Ojej..dziwne, moje z nasionek jakos kiepsko rokowaly ale w koncu rosna, chociaz jeszcze nie kwitna,
poza tym dostalam tyle sadzonek, ze ostatecznie nie mialam gdzie sadzic

Czesc posadzilam poza warzywnikiem i czesc w doniczkach
ostatecznie mam dobrze ponad 30 krzakow....tfu tfu mam nadzieje ze beda pomidorki


no cóż w zeszłym roku tak mi się udały, ze ja miałam, moi rodzice, szwagierka i juz nie pamiętam kto jeszcze w tym roku nici z tego . Może Danusia ma rację - pewnie im zimno i za mokro - trudno... Nie bedzie w tym roku pomidorów. Oto moje urodzaje




Chyba je poskręcało ze złosci czy cuś

ten jeszcze dycha to może go przeniosę pod dach



____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
anna_g 20:39, 30 maj 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
danuta_szwajcer napisał(a)
A moze z tymi pomidorami to za zimno i mokro im? Slyszalam, ze pomidory nie lubia deszczu, ze lepiej rosna pod zadaszeniem. A co do sadzonek horti to mam to samo Aniu w dodatku trawsko w tempie mi zaroslo w te deszcze i teraz zaluje, ze zaraz do ziemi tych patyczkow nie dałam. Ze mnie taki kiepski rozmnazacz a do siania tez nie mam ręki bo albo zapomne gdzie co posiałam albo zapomne wysiac: Zimno i deszczowo zapewne u Ciebie tez ale od wtorku wraca lato i następny weekend ma byc ciepło Moj e-Mus jutro w dodatku az do Lodzi ma jechać po sunie szczeniaczka i juz sie cieszymy Pozdrawam serdecznie


Danuś moje pomidorki powyżej - Ty chyba masz rację z tym zimno (chociaż zimno to jest dwa dni a przedtem raczej gorąco) i mokro... no sama zobacz co z nich zostało... Ja hortki dawałam i do ziemi i do donicy - i jedna na razie wypuściła i to akurat w donicy - w ziemi nic... Ale skoro Irenka mówi, żeby zostawić to niech sobie w tej ziemi siedzą - miejsca nie zajmują za wiele
Szczeniaczek??? Ale super To będziemy się z nią bawić w sobotę Fajnie...
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
anna_g 20:42, 30 maj 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Trochę fotek - wieczornych więc już częściowo z lampą - nie przepadam za takimi no ale takie akurat są
Rodek jeszcze kwitnie i bardzo go polubiłam... a ostróżki zaczynają....


____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
anna_g 20:45, 30 maj 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
A powojniki zaczynają


Tego to ja uwielbiam - dopiero zaczyna ale ma mnóstwo pączków - z roku na rok jest coraz bardziej gesty i bardziej obsypany kwiatami. Niewątpliwie jest to najbardziej odporny i najmocniej kwitnący powojnik w naszym ogrodzie chociaż nie mam pojęcia co to za jeden



____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
anna_g 20:49, 30 maj 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Dla tych co im dzisiaj deszczyk padał lub pada - słoneczko


i jeszcze kwitnące

miniaturki z hipermarketu - tak sobie kupione rok temu - kiedy jeszcze nie wiedziałam że kupię "poważne" róże


Matrony nabierają fajnego kolorku (bo były zielone jako że miesiąc w cieniu stały)

____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
Kasya 20:51, 30 maj 2014


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43908
pomidorki rzeczywiscie dziwne, ale za to jakie masz kwiaty...jedne ladniejsze od drugich
powojnik ...same pąki !
ostrozki cudne... bardzo bym chciala, moze sobie w koncu sprawię
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
anna_g 20:51, 30 maj 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321


mój pierwszy rojnik (jeden z dwóch na razie)


a tego to zawsze zapominam nazwy i teraz też zapomniałam
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies