Anuś na pamiątkę

a gdzie to ?.. jesli moge zapytac

Widzę, że Luluś mnie zdradziła

Chodź na róże do mnie

Aniu, u Gosi nie widziałam zdjęć spotkaniowych,
za to są u Ciebie.
Rozumiem że bawiliście się dobrze jak zawsze na O.

A tego jegomościa co Ty masz ja też u siebie znalazłam
i na dodatek coś mi zeżarło petunię w całości, liście dalii mojego Łukasza
i teraz donice wyglądają paskudnie, nawet nie pokazuję

Mala_Mi napisał(a)

Ten jegomość chroni Ci różę... . to omomiłek
Ja zabijam tylko muchy, komary i ślimaki nagoskorupowe...

Ja też najpierw szukam czy to wróg czy przyjaciel... bo skasować przyjaciół łatwo, a odzyskać trudno.. w tym roku plaga robali.. na szczęście pożytecznych też... Przyroda próbuje sie bronić.. ale słabo jej to idzie..
A chrabąszcz majowy jest wielki i niczym nie przypomina omomiłka.. nie ta kategoria wagowa I nie ten kolor i nie ten kształt..

Omomiłek ??... Aaa.... A ja jakoś za nim nie przepadałam.. Teraz juz będe wiedziała ,że to przyjaciel nie wróg

Ale fajne spotkanie miałyście ... Widzę te buzie uśmievhnięte to i mnie się dusza raduje

Ściskam Aniu ..

Dziękuję za rozpoznanie omomiłka Bardzo się cieszę, że może sobie spokojnie żyć i jeszcze mnie wspomagać w walce ze mszycami
Mała Mi - wielkie dzięki

Gosiudzięki - fajna pamiątka

Kasiu - to u Gosi w ciociogrodzie Pięknie no nie?

Kindzia - z tej psiny to jest niezła przytulaska Najpierw wybrała sobie mojego eMa ale że on aż tyle ciepliwości nie miał to ja jej musiałam wystarczyć Fajna psiunia

Eluś - no nie dość że przyjaciel to jeszcze tak "miło" się nazywa - omomiłek Co prawda w moim łóżku nadal nie pozwolę mu spać ale w ogrodzie może sobie buszować do woli A wizyta u Gosi oczywiście że była miła no bo jak inaczej przy takich gospodarzach

Anulka .. Znów mi uciekkkłaś ??

Buziaki i do zobaczenia w sobotę ??

No chyba ,że masz ochotę wybrać się ze mną i Bogusią na wystawę kwiatów do Parku Ślaśkiego ,..( jedziemy w piątek )

Ochote to ja mieć ale czasu niet... Opowiecie Jak się rozjeździłaś to teraz szalejesz Buźka. Widzimy się w sobotę.