Aniu...witam kolejną Ślązaczkę

Pospacerowałam sobie po twoim zimowym ogrodzie...ale zdecydowanie bardziej czekam na wiosenne fotki!
Ja tawuły już też cięłam na początku marca, i wiele innych też przycięłam ,mam nadzieję że nic im nie będzie...
U mnie dziś od rana słońce świeci,niech to białe "coś" się już topi!!!!
Pozdrawiam wiosennie