Warzywka w skrzyniach



Nowe nasadzenia w donicach



I na koniec cały, maleńki przedogródek

Rzeczywiście maleńki

Ale widok piękny.
Zazdroszczę podłączenia wody do warzywniaka, o warzywniaku nie wspomnę, bo już pisałam.
Rododendrona może podłej nawozem do kwaśnolubnych?
Jak wyjmiesz kamyczki to też będzie lepiej, bo nie będzie tak palić w korzonki.

Nadal wybieram kamień z rabaty, którą będę poprawiać, a właściwie robić od nowa:





Jak nazywa się ten kulisty krzew?

Przedogródek piękny

yolka napisał(a)

Nadal wybieram kamień z rabaty, którą będę poprawiać, a właściwie robić od nowa:





Jak nazywa się ten kulisty krzew?

To Lilak Meyera "Palibin" bez miniaturowy, pachnie nieziemsko

Ala106 napisał(a)

Ale widok piękny.
Zazdroszczę podłączenia wody do warzywniaka, o warzywniaku nie wspomnę, bo już pisałam.
Rododendrona może podłej nawozem do kwaśnolubnych?
Jak wyjmiesz kamyczki to też będzie lepiej, bo nie będzie tak palić w korzonki.

Te RH mają wokół korę,ale odsunęłam ją na boki, troszkę dałam im przewiewu, podlałam mocno, oberwałam chore listki i wygląda, że jest lepiej. Choć na drugim mam wrażenie, że listki klapły w jednym miejscu. Albo jestem przewrażliwiona, albo z nimi faktycznie coś się dzieje.

Troszkę pracy za mną, weekend był pracowity. "Kładły się" płytki na schodach wejściowych, troszkę roślin posadziłam.
Nie do końca jestem przekonana na ile jest to zmiana ogrodowiskowa, pewnie za mało jeszcze roślin typowo ogrodowiskowych, albo może kompozycja nie ta. Posadziłam, ale do końca nie jestem przekonana.
Spójrzcie i doradźcie,może coś zmienić,przesadzić,dosadzić???

Było:



Jest:

Inne ujęcie:

I od tej strony:





Mam jeszcze w zapasie bukszpany, żurawki bordowe, 4 szt. konwalnika. Te roślinki będą podsypane kamieniem.
Troszkę nie do końca pasuje mi ten stożek ze świerka, jest chyba za niski tutaj,z drugiej strony nie chciałam nic wysokiego i gęstego bo nie chcę zasłaniać okna w pralni, jak i do kranu z wodą często się chodzi,więc nie chcę nic trącać.
Doradźcie coś proszę.