Jolu, Ewo witam śledzikowo, chociaż ja śledzi nie łykam.
Rybka musi być świeża i z patelni.

Zamiast śledzia na kanapce zielony czosnek, też woniejący specyficznie.

Dziś nareszcie się przemogłam. Wiatru nie było, to my z pieskiem wywędrowaliśmy do ogrodu.
Trochę pracy wykonane, ale jeszcze nie widać większych zmian. No może minimalnie podrosły krokusy. I tulipany z hiacyntami pokazały łebki.

Ogólnie pozimowy bałagan, ale powoli się uporządkuje, dziś 2 rabatki oczyszczone.
Na jutro zapowiadają nocny przymrozek do- 3,czy moje różyczki ucierpią?


Obiecałam jasnotę do sąsiedniego ogrodu będzie czym dzielić.

Moja piwonia drzewiasta jeszcze pod okryciem, a tam ma takie pąki.



Pergola nie wytrzymała w komplecie 1zimy.

Zaglądających witam i zapraszam następnym razem.

Piękna łączka krokusowa u Ciebie, Haniu. Nie zmarzłaś, dzisiaj nie było zbyt ciepło.

Nieźle było. Ale na jutro noc zapowiadają mróz. Trzeba jutro co nieco okryć.

Oj, oj, oj, mój ulubiony widok.. krokusiki

Dziś krokusiki śpiące, b o bez słoneczka. Ale i tak cieszą.

Hanusiu bardzo dziekuje za wiadomosci o storczykach
Czytalam gdzie sie dalo na ich temat pewnie nie mam co sobie glowy zawracac z tymi nasionami
Tak fajnie ze mozesz juz cos robic na dzialce u nas zimno dzisiaj znowu pada snieg a niech to

To równiez moje ulubione widoki piękne. U mnie piwonie krzewiaste jeszcze spia ani śladu zycia więc od morza jednak ciepełko masz Haniu.