Haniu, sto lat u Ciebie nie bylam, czasu nie starcza na wszystko a forum coraz wieksze

Wiosna u Ciebie zdecydowanie bardziej rozbuchana niz w moich stronach. Przymrozki, powietrze zimne, nic nie kwitnie, ale za to ptaki spiewaja, szpaki przylecialy, wiec coraz blizej kolorow i radosci A w ogrodzie tez nie ma co szalec i dzialac na wariata, to nie wyscigi, chociaz kazdy chce jak najszybciej wszystko zrobic. Zdrowie jest najwazniejsze, docenia sie je dopiero jak szwankuje Oby wszystkim dopisywalo i zdrowie i pogoda ducha a reszta sama przyjdzie

Sciskam serdecznie

Też nie lubię prac na wariackich papierach. Zdążymy ze wszystkim, jak nie dziś to jutro. Do Wielkanocy jest czas.

hanka_andrus napisał(a)

Zbyszku, też jestem w szoku. Zobaczymy na ile moje zamotki słomiane były skuteczne przeciw Buce.
Nie cierpię BUKI

Dobrze, że tylko Buki.....

Hanuś zaglądam co słychać, bo dawno nie nie było. Widzę, że u Ciebie sezon 2014 już otwarty...i nawet róże poczuły wiosnę i "ruszyły"

Ale teraz dla tych różyczek najgorszy okres. Nie okrywane były w zimie, ale teraz to już była konieczność ,żeby zamotać.
Jeszcze jest zapowiedź na kilka nocy z mrozem. Przynajmniej u mnie.

Nikito, dzięki za odwiedziny. Pozdrawiam

Hanuś po nocach szarżuje
w ogrodzie początkujących dopinguje.
Z wielka klasą babka pączkami częstuje
sama w domu piecze wcale nie kupuje.
Przepiękne krokusy wyszły jej za grządki
gdy tylko przekwitną trzeba zrobić z nimi 'wiosenne' porządki.
Znajdziesz tu przepiękne motto na swe życie
spędzajcie wolny czas jak chcecie a nie musicie.

Zostawiam dla Ciebie moje rymowanie,
odłożyć na chwilę prozę życia lubią i Anie i Hanie...

Anko z Leśnej Górki, dziękuję za miłe słowa.
Jest teraz słońce złudne, lecę w ogród do wieczora.
Do Ciebie zajrzę po powrocie,
tymczasem pozdrawiam wszystkich przy sobocie.

A z uwagi na wiadomą datę
dzielę się z Wami, miłe Panie moim kwiatem.

Porządkowych prac w ogrodzie zostało na 2 dni jeszcze,
Mam nadzieje, że zdążę zanim przyjdą deszcze
Pogoda dziś była cudniasta, dobrze, że wybyłam z miasta.
Kilka sąsiadek w ogródkach spotkałam, wymieniłyśmy plotki,
A teraz po powrocie relaksik słodki.
5 godzin na wolnym powietrzu. Jak ja to lubię.
Ale czerwono słońce zaszło, znowu przymrozek będzie.

Spodziewałam sę dzis tych pieknych widoków, cudne. Pozdrówka Haniu.

Cudowny dzień miałam.