Ewuś, okna?Z kurzu wewnątrz przetarłam, na drugą stronę 7 piętra - nikt mnie nie namówi o tej porze roku. Dokładnie myję okna przed 1 listopada. A przez zimę tylko wewnętrznie. Mło to kobiet z okna wypadało? I to bardziej sprawnych ode mnie. Jeszcze chcę z Wami poplotkować.

Edytko,dziękuję za ten wiatr od Ciebie. Porządnie machałaś.Chyba we trójkę?

Tak Hania jak wypad to do ogrodu tylko, nigdy za okno

Haniu, już to pisałam, ale powtórzę: Ty bardzo mądra kobitka jesteś Cmokam

U mnie od wczoraj leje. Pies na krótko, ale za to częściej, niestety dla mnie, dla niego i owszem.
Na rozjaśnienie horyzontów coś z ogrodu

Iwk4 napisał(a)

Haniu, mądrość życiowa od Ciebie płynie. Masz bardzo trafne spostrzeżenia. Uwielbiam cię czytać na różnych wątkach

AMEN

Kochani, dziś ostatni wypad na szmatkę, i już odpoczywam.
Mam nadzieję, że Wy też.
Miłego niedzielnego świętowania.

Nie ma to, jak zdrowe podejście do sprzątania, u mnie nic nie zrobione
Haniu, ale za to będzie u ciebie smakowicie

Dzięki Haniu. U nas buro i ponuro. Buraki się kiszą na barszcz, ciasto na żur gotowe
a szynka surowa się moczy z przyprawami. Potem będzie gotowana.

Witajcie, kochani w ten piękny dzionek. Po burzy zawsze wychodzi słoneczko, choć na krotko.

Na dziś zapowiedziani goście, trzeba się organizować.

Miłego dnia wszystkim.

Hanuś .. miłego dnia .... i wesołych świąt.. bo już nie ma czasu na szperanie po wątkach.. komputer musi odpocząć