Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Iwonko, jak koty były małe (czyli przez wiosnę, lato i jesień zeszłego roku, to robiły w ogrodzie armagedon, teraz się nieco uspokoiły, uwielbiają bawić się w trawch (to im chyba nigdy nie przejdzie). Zobaczymy, jak będzie w tym sezonie. Pozdrawiam
Iwo, u nas dzisiaj też przenikliwe zimno, wieje mroźny wiatr. Koty pchają się do domu, jedna właśnie siedzi mi na kolanach przy kompie (uwielbia to) i mruczy. Dzisiaj rano po wypuszczeniu kotek z piwnicy (bo tam śpią w nocy - jest tam ciepło), jedna z nich po chwili z wielkim miałkiem przybiegła pod drzwi i zaczęła skakać na klamkę - dlaczego? - bo głodnym pańciom przyniosła w prezencie na śniadanie tłuściutką mysz... pozdrawiam ciepło
Danusiu, też się martwię o roślinki, mam nadzieję, że warstwa śniegu pomoże im przetrwać mrozy. Jeszcze nie cięłam ani lawendy, ani róż, wrzosy mam też jeszcze przykryte igliwiem. Jeśli chodzi o sadzenie lawendy i hortensji bukietowych blisko siebie, to musisz pamiętać, że to rośliny o zupelnie różnych wymaganiach. Hortensje lubią glebę żyzną, lekko kwaśną, w miarę wilgotną. Lawenda lubi zasadowo, umiarkowanie sucho, bardzo słonecznie, piaszczysto-gliniaste podłoże z dodatkiem gruzu wapiennego, na lekkim podwyższeniu. Moim zdaniem trudno to będzie pogodzić, jeśli te dwa gatunki będą rosły blisko siebie. Pozdrawiam serdecznie
____________________
Agnieszka
Jurajski Ogród ***
Wizytówka