Bogdziu, tak, sama, tylko podkład - wianek kupiłam gotowy na giełdzie, bo nie miałam takich grubych ładnych gałązek, reszta to moja inwencja.
Marzenko, dzięki, to róż z bakłażanem, szarością, srebrem i pastelową bielą, do tego kilka kryształków (których jakoś na fotkach nie widać, a są)
Gosiu, dzięki. Wiem, że u was taki zwyczaj, bo już w zeszłym roku pisałaś
Cmokam