Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » OGRÓD MARZEŃ...a może tylko MARZENIE O OGRODZIE.....

Pokaż wątki Pokaż posty

OGRÓD MARZEŃ...a może tylko MARZENIE O OGRODZIE.....

Margarete 22:50, 04 gru 2017


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
yolka napisał(a)

I tu jest pies pogrzebany
Moja działa podobnie


____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Margarete 22:51, 04 gru 2017


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
mikina34 napisał(a)

Małgosiu, jestem stałym podglądaczem i czytaczem , już kilka razy coś tam skrobnęłam, ale głowinie cichaczem podglądam
Pozdrawiam cieplutko

Oj już chyba pamiętam. Zapraszam częściej
Pozdrawiam.
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
anabuko1 13:46, 05 gru 2017


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 23540
Hmm myszkę miałaś ??
I mnie jeszcze trochę zimowo. Ale już nie tak mocno jak wczoraj.
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
yolka 16:52, 05 gru 2017


Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 12600
Małgoś zdrowia życzę, piep...ć myszkę, pewnie się wyniosła
____________________
Ogród z widokiem na jezioro
Margarete 10:44, 06 gru 2017


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
anabuko1 napisał(a)
Hmm myszkę miałaś ??
I mnie jeszcze trochę zimowo. Ale już nie tak mocno jak wczoraj.

Aniu miałam niestety? A może mam jeszcze....sama nie wiem. Jeśli wybrała wolność i uciekła albo zdechła to tym lepiej. Na łapki się nie dała złapać. Tylko jak żyć ze świadomością że za zabudową kuchenną, gdzie nie mam dostępu bez rozkręcenia mebli leży sobie taki mysi trup ????!!! Brrr....

Jakoś za śniegiem specjalnie nie tęsknię choć na Święta mogłoby trochę popadać żeby świat wydał nam się piękniejszy . Ale potem już nie chcę śniegu, niech sobie pada w górach dla narciarzy i turystów.
Pozdrawiam!
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Margarete 10:48, 06 gru 2017


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
yolka napisał(a)
Małgoś zdrowia życzę, piep...ć myszkę, pewnie się wyniosła

Oby się wyniosła. Że zdrowiem już trochę lepiej. Ciągle kaszlę ale już zdecydowanie mniej. Tym razem ta infekcja strasznie długo się do mnie przyczepiła. To siedzenie w domu a jeszcze wcześniej leżenie mnie już wnerwia. Dziś biorę się za porządki świąteczne żeby zabić czas w domu.
Dzięki za troskę i buziaki dla ciebie!
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Margarete 17:58, 08 gru 2017


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
Hej wszystkim
Już prawie wyzdrowialam - przynajmniej nie kaszlę Hurra!
A dziś porwał mnie szał porządków świątecznych, okna(tylko od wewnątrz), firanki, sprzątanie po kątach z wywalanie mnóstwa gromadzonych nie wiadomo po co rzeczy....uff, nareszcie koniec polegiwania i jest jakaś moc we mnie do robienia porządków
Mysz nadal nie złapana...chyba jednak zdechła gdzieś w kącie za zabudową kuchenną....brrr. Nie mam jak tego sprawdzić. Albo się wyniosła.
Tyle wiadomości z frontu domowego.

Ogrodowo - wczoraj wyszłam na półtorej godzinki - świeciło słońce nawet - zrobiłam kopczyki różom. Wyrzuciłam z rabat i donic rośliny jednoroczne i szybciutko wróciłam do cieplutkiego kominka i ciepłej zimowej herbatki
Ile ja tych róż nagromadziła? Nie do pomyślenia....mam 16 krzewów róż w ogrodzie + jeden w dużej tarasowej donicy, czyli 17 razem, każdą inną czyli razem 17 odmian. W takim małym ogrodzie jak mój ?! Szok! Kto by pomyślał że dorobię się aż tylu
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
paniprzyroda 21:15, 08 gru 2017

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Zdrówko już dopisuje, to fajnie, ale nie forsuj się Porządki przede mną
____________________
Dwa ogrody
yolka 18:30, 09 gru 2017


Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 12600
Róże się pochowały, pamiętam kilka
Nie szalej z porządkami, bałagan nie ucieknie, zdrowie najważniejsze
____________________
Ogród z widokiem na jezioro
Margarete 21:22, 09 gru 2017


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
yolka napisał(a)
Róże się pochowały, pamiętam kilka
Nie szalej z porządkami, bałagan nie ucieknie, zdrowie najważniejsze

Nie szaleję - troszkę posprzątam i odpoczywam, potem znowu kawałeczek i znowu posiadywanko przy herbatce, spoko wszystko robię sobie powolutku.
Dzięki za troskę

A róż mam jednak jeszcze o jedną więcej bo zapomniałam o pnącej ND na pergoli przy placyku žwirkowym. Dziś dopiero ją zakopczykowałam jako dziewiętnastą z kolei....bo mam w ogrodzie: Leonardo da Vinci, Queen od Sweden, Eden Rose, Ingrid Bergmann, Chippendales, Lady Emmę Hamilton, Pastellę, Pashminę, Monster Wood, Aretemisa, Tajgę, Milky Way, New Dawn, Ascot, Heidi Klum, Lavender Ice, Pink Fairy, Pomponellę i w donicy na tarasie Aspirin Rose......uff wszystkie kocham ale nie wszystkie mnie kochają i nie wszystkie odwdzięczają się obfitością kwiatów.

____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies