Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » OGRÓD MARZEŃ...a może tylko MARZENIE O OGRODZIE.....

Pokaż wątki Pokaż posty

OGRÓD MARZEŃ...a może tylko MARZENIE O OGRODZIE.....

Margarete 18:40, 26 cze 2019


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
yolka napisał(a)
Piękne masz róże mimo trudnej pogody, lubię taka różana nostalgie w ogrodzie, najbardziej podobają mi sie właśnie białe i pastelowe. Udanego weekendu
To co napisałaś Sylwii to prawda. Ogród jakikolwiek (duży mały, kwiecisty, iglakowy, trawiasty z jednym drzewem, warzywny, jest lepszy niż cztery ściany gdziekolwiek


____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
yolka 19:33, 26 cze 2019


Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 12600
W pracy mam klimatyzację, więc ok. ustawiamy na 23 stopnie żeby szoku nie było. W domy na dole mam 25( bez klimy), na górze myślę, że 30. Muszę zabrać termometr z dołu i sprawdzić jak na górze. Spojrzałam przed chwilą na radar pogodynka.pl na północy i zachodzie tworzą się burze, może coś przyjdzie. O suszy już nie mam sił pisać...
____________________
Ogród z widokiem na jezioro
yolka 22:19, 26 cze 2019


Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 12600
Przyszła burza, padało, krótko, ale intensywnie Tobie życzę deszczu
____________________
Ogród z widokiem na jezioro
Margarete 22:32, 26 cze 2019


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
yolka napisał(a)
Przyszła burza, padało, krótko, ale intensywnie Tobie życzę deszczu

O to super. Zazdroszczę.
U nas sucho i sucho i....w zapowiedzi żadnych deszczów. Lecę podlać
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
anabuko1 11:36, 27 cze 2019


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 23577
Margarete napisał(a)
Różany czas....to róże na pierwszym planie...
Choć w tym roku moje lichsze są niż w poprzednich sezonach.




Piękne.
cudny czas ogrodzie z tymi różami
U mnie deko nad ranem popadało.Ciesze sie, bo nie muszę dziś podlewać.
Pozdrawiam Małgosiu
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
GorAna 23:29, 27 cze 2019


Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 16100
Małgosiu, piękne masz te róże
Zauważyłam u mnie, że te posadzone jesienią, ledwo się rozwinęły i już przekwitły, a te starsze jakoś sobie radzą.
Nie ma co się przejmować pogodą, bo i tak niewiele możemy w tym względzie zrobić. Chyba, że zaczniemy sadzić oliwki, palmy i kaktusy
Zostawiam buziaki
____________________
Ania Wizytówka **** W kamiennym kręgu od początku
Kindzia 19:57, 01 lip 2019


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Małgosiu...dorobiłam się Leonarda i już jest duży...a rośnie u mnie 6 tygodni. Red Leonardo przesadzone dają radę, ale to maleństwa przy różowym. Zobaczę za rok czy się wybiorą i będzie je widać od ziemi.
Twój Leoś przepiękny. Jak długo u Ciebie rośnie?
U nas już się trochę ochłodziło, obecnie 26 stopni mamy, da się żyć. Tylko deszcz nas ominął, powiało, pogrzmiało i tyle...może jeszcze jakiś deszczyk zabłąkany zajrzy do Zabrza. Tu jest susza kompletna, nie padało bardzo dawno, trawy praktycznie nie ma. Pszczyna się trzyma jako tako. Rabaty się podlewają wprawdzie, ale trawnik mam traktowany po macoszemu. Dopiero teraz zaczyna beżowieć. Może jednak ten deszcz...byle spokojny...
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Margarete 23:27, 01 lip 2019


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
anabuko1 napisał(a)

Piękne.
cudny czas ogrodzie z tymi różami
U mnie deko nad ranem popadało.Ciesze sie, bo nie muszę dziś podlewać.
Pozdrawiam Małgosiu

Aniu jak na tegoroczną spiekotę to ładne ale już po różach. Usłuszyły się na krzewach po prostu. Koszmarne upały spowodowały że róże zaraz po rozwinięciu kwiatu zapiekały się czy zasychaly po prostu. Wczoraj wieczorem obcinałam całe kępy ususzonych kwiatów - zachowały kolor nie były zżółknięte tak jak to zwykle u przekwitają tych róż tyle że ususzone...
Tragiczna ta pogoda...
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Margarete 23:32, 01 lip 2019


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
GorAna napisał(a)
Małgosiu, piękne masz te róże
Zauważyłam u mnie, że te posadzone jesienią, ledwo się rozwinęły i już przekwitły, a te starsze jakoś sobie radzą.
Nie ma co się przejmować pogodą, bo i tak niewiele możemy w tym względzie zrobić. Chyba, że zaczniemy sadzić oliwki, palmy i kaktusy
Zostawiam buziaki

Ja wiem że susza w moim czy w innym ogrodzie to pikuś w porównaniu do suszy w uprawach dla ludzi którzy pracują cały rok na plon który ma dać im utrzymanie i możliwość dochodów na cały rok dla całej rodziny.....u nas susza dotyka cały region, aż się boję jak to przełoży się na ceny produktów spożywczych w najbliższym czasie.
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Margarete 23:45, 01 lip 2019


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
Kindzia napisał(a)
Małgosiu...dorobiłam się Leonarda i już jest duży...a rośnie u mnie 6 tygodni. Red Leonardo przesadzone dają radę, ale to maleństwa przy różowym. Zobaczę za rok czy się wybiorą i będzie je widać od ziemi.
Twój Leoś przepiękny. Jak długo u Ciebie rośnie?
U nas już się trochę ochłodziło, obecnie 26 stopni mamy, da się żyć. Tylko deszcz nas ominął, powiało, pogrzmiało i tyle...może jeszcze jakiś deszczyk zabłąkany zajrzy do Zabrza. Tu jest susza kompletna, nie padało bardzo dawno, trawy praktycznie nie ma. Pszczyna się trzyma jako tako. Rabaty się podlewają wprawdzie, ale trawnik mam traktowany po macoszemu. Dopiero teraz zaczyna beżowieć. Może jednak ten deszcz...byle spokojny...

Z Leonardo tego klasycznego powinnaś być zadowolona. Mój niezawodny i żywotny jest -u mnie od chyba 4 lat rośnie. O tych w wersji Red słyszałam i widziałam same źle zdania niestety. A szkoda...
U nas dziś jeszcze było wariactwo pogodowe do popołudnia. Około 19 przeszła burza z niewielkim intensywnym deszczem. To o wiele za mało niż bym oczekiwała i niż potrzeba ale chociaż podlewać dziś nie muszę. Dobre i to.
Generalnie ogród wygląda tragicznie -kalina Wantanabe chyba uschła kompletnie. Liście zasuszone i brązowe. Koszmar...
Róże ususzone obcięłam. Tylu żółtych liści lecących z drzew w czerwcu to ja nie pamiętam. Trawnik jak siano suchy i żółty a do tego zaległości w pracach ogrodowych mam bo nie skończyłam cięcia i pielenia z powodu upałów. Drugiego nawożenia róż i hortensji też nie zrobiłam bo bez deszczu i w upale to nie miało srnsu. Trawy nie dostałam bo w upale i tak by nie urosla. Same porażki ogrodowe. Aż mi się nie chce w tym roku patrzeć na ten mój marny ogród...

____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies