Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » OGRÓD MARZEŃ...a może tylko MARZENIE O OGRODZIE.....

Pokaż wątki Pokaż posty

OGRÓD MARZEŃ...a może tylko MARZENIE O OGRODZIE.....

Margarete 16:06, 07 kwi 2013


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
Maria667 napisał(a)


Małgosiu!
To nie odwaga, to desperacja
Do pierwszego cięcia nożyce szpalerowe raczej nie będą mieć zastosowania. W późniejszym okresie do podkreślenia kształtów jak najbardziej. Wszystko cięłam małym sekatorem, bo strasznie dużo było tam zaschniętych, drobnych gałązeczek.


Wiem wiem Marysiu, ja mam taki zwykły sekator (kiepski wiec chyba dokupię nowy) ale i mam piłę elektryczna do żywopłotu, z tym że musze przyciąć nie tylko tego jednego iglaka - podobnie jak u ciebie z desperacji go odświeżyć ale też mam do przycięcia dwie potężne tuje, więc nożyce jak najbardziej sie przydadzą. Te tuje przed domem,z których usilnie od ubiegłego roku próbuje zrobić kule są wielkie i nawet wchodziły już w okna dlatego je cięłam oraz mam mały cis, wysunięty najbardziej w stronę chodnika przed domem i jego też chciałam ciąć w kulkę. On jest biedny bo na początku stale żółkły mu igiełki, gdyż był notorycznie podsikiwany przez psy spacerujące moja ulicą, teraz trochę się już wybrał więc pora go ciąć, cisy lubią cięcie więc na pewno da sobie rade. Ale póki co ja gadam, gadam i tylko gadam i w myślach robię porządki ogrodowe bo nadal mam śnieg po kolana i utrudniony dostęp do moich roślin. Jeszcze troszkę muszę poczekać...
Dziś fajnie grzeje słonce więc jest nadzieja że wreszcie stopi się ten śnieg..
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Margarete 16:09, 07 kwi 2013


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
Ale fajnie że tu do mnie zagląda tylu gości, witaj Betko, Bogdziu, Asc, Ewo4, AgnieszkoW i Debro dzięki za życzliwe słowa i wizyte. Pozdrawiam
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Bogdzia 16:43, 07 kwi 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58526
To wielkie ciecie widzę szykujesz. Mój M nie lubi jak mu zniekształcam iglaki , zawsze się o to sprzeczamy ale udało mi się świerka wielkiego wyciąc to dla mnie sukces.Pozdrawiam serdecznie Małgosiu.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Enya73 16:47, 07 kwi 2013


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Margarete napisał(a)
Hej wszystkim zaglądającym do mnie, znów zakupy poczyniłam ale tym razem pohamowałam sie przed zakupem roślin , kupiłam tylko nawozy i ziemie,. ale tak mnie ciągnie w stronę stoisk i działów ogrodniczych jakby jakiś magnes.... a przecież Danusia mówiła i pisała i sama to wiem że najpierw muśże mieć plan nasadzeń, jakaś klarowną koncepcje a tu jeszcze mam cały czas w głowie mętlik, co podejrzę jakiś wątek to mi sie podoba i znów zmienia mi sie plan i znów i znów....
nie umiem sie zdecydować czego chce... ha, ha, ha Ojej chyba przestane czytać i wchodzić na Ogrodowisko... to mi sie samo w głowie ułozy...


Dobry plan to podstawa. Zrób sobie listę wszystkich roślin, które Ci się podobają, zweryfikuj to z wymaganiami Twojego ogrodu (gleba, strefa, nasłonecznienie, itp.) i buduj najpierw kompozycje na papierze, a potem przejdź do działania. Życzę powodzenia! To najprzyjemniejszy etap
____________________
Anita - Zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska WIZYTÓWKA- wizytówka- zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska oraz zapraszam do odwiedzenia Pod-sloncem-toskanii
popcorn 17:51, 07 kwi 2013


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Małgosiu jeszcze trochę i sie stopi to świństwo A za parę dni będzie wreszcie prawdziwa wiosna

pozdrawiam!
____________________
Mój nowy ogródek
Anabell 22:31, 07 kwi 2013


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Małgosiu Witaj! Zrobiłam spacer po całym ogrodzie. Pierwsze to las w dali już nastraja. Rabata z kamieniami udana. Duże iglaki są. Żywopłot z ligustru nie wiem dlaczego nie rośnie jemu każda ziemia odpowiada, Widzę jest przycinany to dobrze, musi się dobrze zagęścić od dołu.ja u siebie zrobiłam błąd , nie mogłam doczekać się kiedy zasłoni mnie, szybko puściłam w górę to przez lata wycinam grubsze gałęzie by go odmładzać. U mnie rośnie jak szalony, może dlatego , pod nim mam posadzone hosty i je na wiosnę podsypuje azotem a potem azofoską. Zimą też mam dobrą osłonę od wiatru i śniegu choć same patyki zimą.
Z zakupami to wszyscy tak mamy, ja już nie będę pisała jak w tym roku zgłupiałam z zasiewem nasion, a to przez chciejstwa nieprzemyślane. Lepsze to jak tabletki na depresje. To nasza zabawa.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
Margarete 00:41, 08 kwi 2013


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
Anabell napisał(a)
Małgosiu Witaj! Zrobiłam spacer po całym ogrodzie. Pierwsze to las w dali już nastraja. Rabata z kamieniami udana. Duże iglaki są. Żywopłot z ligustru nie wiem dlaczego nie rośnie jemu każda ziemia odpowiada, Widzę jest przycinany to dobrze, musi się dobrze zagęścić od dołu.ja u siebie zrobiłam błąd , nie mogłam doczekać się kiedy zasłoni mnie, szybko puściłam w górę to przez lata wycinam grubsze gałęzie by go odmładzać. U mnie rośnie jak szalony, może dlatego , pod nim mam posadzone hosty i je na wiosnę podsypuje azotem a potem azofoską. Zimą też mam dobrą osłonę od wiatru i śniegu choć same patyki zimą.
Z zakupami to wszyscy tak mamy, ja już nie będę pisała jak w tym roku zgłupiałam z zasiewem nasion, a to przez chciejstwa nieprzemyślane. Lepsze to jak tabletki na depresje. To nasza zabawa.

Witaj u mnie Anabell,
ja mój ligustrowy żywopłot mam juz chyba 4 rok, podsypywałam go i zwykła azofoska i suszonym nawozem krowięcym, ze dwa razy porządnie go ale tak do cna odchwaściłam i podsypałam korą żeby nowe chwasty nie wyrastały zbyt łatwo i trzymała wilgoć gleba ... i ... nadal z nim kiepsko. Tnę go co najmniej 2 razy w roku - na początku czerwca i w sierpniu. W ubiegłym roku mi trochę wymarzł i bałam sie że będę musiała częściowo wykopać krzaczki ale odbił, i młode pędy pokryły te zmaźniete i śladu nie było do końca lata po tym zmarźnięciu, ale generalnie słabo rośnie małe ma przyrosty. Teraz na Ogrodowisku wyczytałam,że można go np. florowitem nawozic i doglebowo i do liści oraz,że kwaśna kora to nie był najlepszy pomysł, wiec spróbuje wymieść mu te korę i nawozic inaczej, zobaczymy...
Może jak sie dowie że o nim pisałam na takim forum to urośnie szybciej.... ze wstydu... :- )
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Margarete 00:43, 08 kwi 2013


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
Masz rację Anitko, biore sie za to wszystko metodycznie i siadam nad kartka papieru... plan najważniejszy
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Margarete 00:46, 08 kwi 2013


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
A wszyscy na forum chwalą sie rozsadami to i ja pokażę mój "doniczkowy ogród" póki co tylko taki ale wiosna lada moment wytopi śnieżysko i......
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Ewa4 07:12, 08 kwi 2013


Dołączył: 10 sty 2013
Posty: 2876
Już nie długo kwiatki pujdą na działke i my też.Pozdrawiam
____________________
Ewa - Mazury i mój kawałek ziemi
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies