Mam problem, nie wiem czy nie bede musiała w najbliższym czasie burzyc swojej rabaty i wykopywac roslinek bo mamy awarie ciepłociągu na osiedlu, najprawdopodobniej gdzies na obszarze ogrodów przy naszych 3 segmentach jest wyciek ciepłej wody do ziemi.
Nasz Zakład Energetyki Cieplnej wraz ze specjalistyczna firma szuka tego wycieku, jak znajdzie to przyjedzie kopara i.......wykopie dziure .............wyobrażacie sobie koparke w swoim ogrodzie, nawet tą najmniejszą gasiennicową ..........to też narobi skód.....!!1???!!!
Strach sie bać, mam nadzieje że to nie bedzie w moim ogródku tylko u sasiadów, a jak juz w moim to ewentualnie na trawniku.....ale to jest póki co tylko gdybanie, diagnoza bedzie prawdopodobnie w piątek, ta firma specjalistyczna potrafi określic miejsce awarii z dokładnością do 2 metrów..........pomijam juz fakt,że i za diagnoze i za naprawe bedziemy musieli my zapłacić niemałą kase...........
Sieć jest nasza a właściwie niczyja....... ale to bardziej skomplikowana sytuacja..........
Najgorsza jest jednak ta rozpierducha w ogrodzie....
Zobaczymy co wyjdzie.............