Przypomnę sie na pewno Bożenko, bo bardzo mi sie podobaja fiołki, pamiętam je z czasów dzieciństwa, ze spacerów z rodzicami do lasu.
Te żonkile to były trochę "pedzone" w garażu przez zimę,żeby stanowiły ozdobę tarasu, bo te w gruncie to tez dopiero mają zaczątek pąków.
Pozdrawiam.
Jolu miło mi że zaglądasz do mnie.
Ja z wielka przyjemnościa robie dokumentację i załączam fotki i sama często do nich wracam, takie prowadzenie wątku ogrodowego to troche jak pisanie pamietnika, bloga czy tworzenie albumu wspomnień. Cały czas zmieniamy przeciez coś w ogrodach, rosliny rosną, niektóre wypadają a tu mamy zachowaną historię i wspomnienia czegoś co stanowi naszą pasję...........warto to robic nawet tylko dla siebie samej.
Buziaki wiosenne przesyłam !
Nie wiem czy wieczorem dam radę wpaść ale jutro na pewno.
8-10 stopni pewnie by kamerą termowuzyjną nie wykryli, bo taka temp może mieć już gleba. Z 30 to przegięlam, ale zalożyłam że wrzatek z elektociepłowni ucieka czyli gorąca woda