Anita1978 napisał(a)

Ja też ciacham pęcherznice po kwitnieniu- ładnie się zagęszcza. , a kiedy można i( i czy wogóle? ) ciachać jaśminowiec i derenie aby nadać im kształt??? Wie ktoś?
A co do korzenia przy bonsai też popieram. Też mam miejsca gdzie trudno kosić i jest to denerwujące lekko mówiąc....

Mam młodą pęcherznicę, tn ją trzy razy w sezonie aby się ładnie zagęściła, gdyż planuję z niej gęsty żywopłot i dlatego nie pozwalam jej wystrzelić do góry.
Po szaleństwie zakupowym biicepsy i ból kręgosłupa gwarantowane

Anitko, Marzenko, Kondziu - byliście u mnie a mnie nie było ... a kuku... juz jestem, ale sobotę spędziłam równiez ogrodowo...można tak powiedziec choć nie w swoim własnym ogrodzie. Wojażowałam troszkę i przyszło mi podziwiać bukszpany w takich oto na przykład miejscach jak to

Hulnełam sobie na jeden dzionek do Warszawy pod hasłem : Ogrody i parki stolicy , mamy teraz nową autostradkę do W-wy i niecałe 113 km śmiga sie ze Strykowa k/Łodzi do Warszwy biegusiem albo jak kto woli....bardziej na czasie sformułowania : pędzikiem. Gorzej z jazdą po stolicy oraz z przebiciem sie przez całą Łódź ale to już insza inszość.
To zdjęcie powyżej to bukszpany w tzw Arkadach Kubickiego czyli tarasy i ogród pod Zamkiem Królewskim, ale byłam też w Ogrodzie Saskim w Parku Ujazdowskim i oczywiście w Łazienkach Królewskich. Poza tym byłam też tu :
https://www.ogrodowisko.pl/watek/3346-biblioteka-uw-ogrod-na-dachu
Odwiedziłam i polecam ogrody na dachu Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego a fotorelację z tego ogrodu na dachu zamieściłąm w wątku powyżej.

Generalnie zachęcam o tej porze roku do oglądania własnie takiej "zielonej Warszawy" !!

Hej Małgosiu! No to pooglądałaś sobie Pięknie tam
Ja jeżdżę na Zgierz do A2 od mojej strony, przez Konstantynów i Aleksandrow, ciut szybciej - jeśli Lodz zakorkowana.. pozdrawiam!!

pozdrawiam!!

Hej , Jak ci przyjdzie myśl - kiedy ja tą rabatę skończę to pomyśl o moim "ogrodzie" to od razu Ci się polepszy

Witam moich miłych gości - Karoline i Anitke- nic mi nie wychodzi z tymi pracami ogrodowymi - ale chyba jak kazdemu teraz u nas, leje co dzien. wczoraj cały dzien jak byłam w pracy było ładnie, jak wracałam - ulewa, na dzis zapowiedzi pogodowe sa takie same i do końca tygodnia podobnie. Dobrze,że zdązyłam skosic w piątek ale potem w sobote mnie nie było , w niedziele nie chciałam na oczach sąsiadów latac z łopatą i taczka a w poniedziałek ulewa..... ojej chyba naprawde grudzien, jak nic grudzien mnie zastanie z ta pracą......

Anita - powplutku ( jak ja ...) zrobisz i ty porządek w swoim ogrodzie, na pewno !

Fajną wycieczke sobe zrobiłaś.Super pomysł miałas. Pozdrówka ślę.

Małgosiu a czytałaś tu odp. na Twojego posta? (ostatni post )
https://www.ogrodowisko.pl/watek/2028-ogrod-przydomowy-na-zmiany-gotowy?page=97

jak znajdę chwilkę to wyślę Ci na maila fotki "okienne" z widokiem na raj - dobrze wyszły
pozdrawiam

Muszę się rozejrzeć wokół siebie, gdzie by tu uderzyć na taką ogrodową wycieczkę. Chyba zacznę od Ogrodu Botanicznego, tylko musi przestać padać....

Zaglądam, pozdrawiam!
Małgosiu kiedy masz chwilę, podrzuciłabym Ci hosty?