U nas lało w nocy i dziś od rana również a od jutra znów upały...
Margarete właśnie zauważyłam,że jesteś spod Łodzi.Mam rodzinkę w Starowej Górze (jest to blisko CZMP )
Pozdrawiam

Anulka napisał(a)

U nas lało w nocy i dziś od rana również a od jutra znów upały...
Margarete właśnie zauważyłam,że jesteś spod Łodzi.Mam rodzinkę w Starowej Górze (jest to blisko CZMP )
Pozdrawiam

To rzeczywiście blisko, ja mieszkam w Pabianicach ale właśnie od tej strony Łodzi gdzie jest CZMP.....
Zapraszam do mnie przy okazji wizyt rodzinnych.
U nas dzisiaj troszke popadało choc to właściwie tylko mżawka taka wieć podlewac chyba bedzie wieczorm trzeba.....

Wczoraj nie podlewałam, przedwczoraj za to porządnie
Na Orlej mają dość ładne limki, po 19 zł, jakbyś potrzebowała (?)
Miłego dnia, Małgosiu!

popcarol napisał(a)

Wczoraj nie podlewałam, przedwczoraj za to porządnie
Na Orlej mają dość ładne limki, po 19 zł, jakbyś potrzebowała (?)
Miłego dnia, Małgosiu!

Ja też wczoraj miałam wolne od podlewania....

Dzieki Karolinko za info, ja mam 1 limke i na razie nie bardzo mam gdzie sadzic, rabata niby duża ale zapełniona.. a jeszcze jak sie te małe roslinki rozrosna to bedzie busz.... Poza tym postaram sie sama rozmnożyć swoja like - wg tej instrukcji od ciebie

Nie było mnie troszke u Ciebie ale juz nadrobiłam . Pięknie umiesz zachęcic do zwiedzania, ma się ochotę od razu tam jechac. Pozdrawiam Małgosiu.

Skoro można już wklejać zdjęcia to... poszalejemy dzisiaj...
Najpierw echa mojej sobotniej wizyty u Anity:


Były swietne pogaduchy, pyszne ciasto i lody, sympatyczni gospodarze i... piekny ogród a w nim miedzy innymi boskie róże.....

A jaki zachód słońca nad polami widzielismy u Anity z tarasu... i ta przestrzeń....eh.....
Na pozostałą część relacji zapraszam do wątku Anity
Tu jeszcze na koniec kilka sliczności

Po pieknościach Anity przyszedł czas na moje .... bardzo, bardzo sie ciesze, że moje nowe róże tak cudnie wygladają..... oto eden rose ... kupiona za namową Karoliny Popcarol..

i w całej okazałości


oraz ingrid bergman kwitnaca - mój aparat troche rozjasnia jej kolor, w rzeczywistości jest naprawde ciemnoczerwona

Maleńka limka dzielnie radzi sobie z kwitnieniem i choc nie wysoka ale kwitnie wszystkimi gałązkami na raz

hortka ogrodowa w donicy też niczego sobie


a oto Vanili... cos tam...zawsze zapominam jej nazwy - też jako malutka roślinka była kupiona i sadzona tej wiosny, nie moge sie doczekać żeby jej kwaty zaczęły sie lekko przebarwiać na różowo...

Zakwitła moja żurawka dębolistna, spóźniona bo wiekszość moich żurawek kończy kwitnienie własnie a ona zaczyna