Ziemniaki cudne a Stella de Oro ma mnóstwo kwiatów, moje jeszcze nie kwiną ale az tylu kwiatów nigdy nie miały. Róz może masz mało ale za to piekne i przy altance wiec zapach do podziwiania.Macham.
Ok 100 km, ale do Lipna jedziesz pewnie przez Włocławek, z Włocławka ok 60km, od węzla Autostady Bursztynowej w Pikutkowie (to nie jest żart)węzeł nazywa się chyba Włocławek zachód ok 45-50 km - drogą krajową nr 62 prawie prosto do mojej chałupy.Super - zapraszam, jak szarańczy nie ma mozna sie u mnie zatrzymać na dłużej, spać jest gdzie no i kartofle juz kwitną więc bidy nie będzie zapraszam serdecznie
Na razie jestem uziemiona robotą i nie planuję, ale może się uda wyrwać gdzieś pod koniec wakacji.
Jadę przez Włocławek, a raczej we Włocławku odbijam w bok.
Teraz Tercia do mnie przyjedzie .. możesz kiedy się z nią załapać
Mam zapamiętane. Czy Tercia to Ogodniczka z forum, bo jeśli tak to jak nazywa sie jej wątek?
Ja w tym roku nigdzie sie nie wybieram, nie będę mieć urlopu, ale w przyszłym mam taki plan