Hej, witam po zimie! Jak się maja roślinki? Mam nadzieję, że uszczerbku nie było?

No hej
Już trochę zaczęłam działać w ogrodzie, choć wczorajszy śnieg mnie ponownie zatrzymał. Od przyszłego tygodnia ma być podobno po 10 st , więc zapowiada się iście wiosenna pogoda.

Straty w roślinach na razie trudno jeszcze ocenić, poza tym co stało mi się przedwczoraj, a mianowicie na terenie mojego " przedpłocia" pogryzły się 2 psy i w ferworze swojej psiej walki połamały mi jedną wierzbę Hakuro Wprawdzie właściciel psa- napastnika ( ten drugi, zaatakowany to mój własny) mnie przeprosił , nie wiem, czy za drzewko , czy za agresję swojego psa, ale to nie zmieniło faktu,że drzewko złamane u nasady i moje zwierzę roztrzęsione ... Bida Pani, bida ...

Może nie warto płakać nad hakuro? Ponoć niezbyt ładne w starości,
A piesio bronił domku przed intruzem. Musiała to być dla niego trauma.

Z ogrodem też jestem wstrzymana, zimno było. Ale już jest nadzieja.
Pozdrawiam

Nie płacz nad Hakuro, kup sobie ładne drzewko

Sylwio, dawno mnie nie było więc przyszłam nadrobić zaległości i witam się wiosennie

Zaświeciło słońce, powiało ciepłym wiatrem, ptaki się roświęrgotały. Uznałam zatem ,że to już czas kupić bratki.

Postawiłam w tym roku na kolor lawendowy i fioletowy . Kupiłam prawie 100 sztuk. Jakoś po wsadzeniu wydaję się,że ich jest mniej.


Siałam też w czerwcu swoje bratki z nasion, ale te moje to takie mikruski, którym jeszcze daleko do zakwitnięcia. Chyba się nie będę już więcej bawić z sianie bratków, skoro w marcu można zawsze kupić kwitnące już gotowce.

Na przedpłociu kwitną krokusy





Kwitną też na trawniku

Rabtka z północnej strony domu

Bukszpany ze śmieszną " fryzurką" i spódnicą z pierwiosnków

Wrzoście w modnym kolorze fuksji

Rabatka z południowej strony domu

Przedpłocie poczyszczone z chwastów . Niestety zapomniałam, że w pewnych miejscach miałam posadzone młode sadzonki bylin ( np . siewki orlików od Hani) i co ? Chyba wyplewiłam razem z innymi chwastami . Za miesiąc będzie wiadomo , czy trzeba sadzić nowe ...

Przedpłocie eleganckie, czyściutko aż miło. A z bratkami poszalałaś. Ja kupiłam dwa tygodnie temu i bałam się wsadzić do gruntu, więc obsadziłam nimi werandę.
Cieszą te wszystkie nawet najmniejsze kwiatki, szczegolnie teraz, po zimie. Pozdrawiam