Witaj Danusiu, tak zaczynam wszystko - no, może nie wszystko od nowa. Część starego ogrodu została. Muszę wprowadzić tylko pewne zmiany.
Sporą część ogrodu muszę budować od początku, ale to fajne, masz rację Jedno wiem na pewno, bardzo mi się przydaje te parę lat, które spędziłam na forum "Ogrodowiska" .
Pozdrawiam również
Budowa trwa, jeszcze 3 dni, a będę mogła zabrać się za tworzenie ogrodu. Już nie mogę się doczekać, chociaż mam pełna świadomość ile ciężkiej pracy mnie czeka. Ale właśnie o to chodzi :
U mnie w tej chwili, czyli w sierpniu kwitnie pięciornik
A te dziury na innych roślinach, to niestety, efekt bytności w moim ogrodzie opuchlaka, którego nie mogę się pozbydź od paru lat
Zdecydowałam się pokazać nieco więcej z mojego starego ogrodu....
mój przedogródek
Rośnie w nim srebrny świerk, który przycinam co parę lat, mahonia i zimozielony bluszcz. Ponieważ jest to bardzo zacienione miejsce, nie wymaga wiele pracy. Co parę lat kupuję korę, jako ozdobny element. Resztę, którą widać to niestety sprawy techniczne związane z funkcjonowaniem domu.