Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowy powrót do dzieciństwa.

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowy powrót do dzieciństwa.

frezja 21:31, 26 cze 2018


Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 11313
Toszka napisał(a)


Czym częściej przewracasz tym szybciej się robi.
U mnie kompost przewracany jest 2 razy. Mam trzy skrzynie - pierwsza świezy, zbierany, druga to kompost w połowie przerobiony. Trzecia skrzynia to kompost gotowy. Jeśli wybiorę gotowy, to z drugiej skrzyni - ten na wpół przerobiony- wrzucany jest do trzeciej skrzyni, a ten pierwszy, świeży ląduje w środkowej...i tak to u mnie działa. Mniej więcej po 6 miesiącach mam gotowy kompost. Jednak jeśli zależy mi na przyspieszeniu, to raz w tygodniu przerzucam materię.
Mało miejsca u mnie, szkoda . Dzisiaj wyżyłam się na przewracaniu.
____________________
Ewa - Ogrodowy song
Makao_J 09:25, 27 cze 2018


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Kompostownik - nasz cel, to go mieć. eM wymyślił że zrobimy go u moich rodziców na wsi. Mamy tyle trawy i odpadów że szkoda nam marnować. Będziemy wywozić. Obornik rodzice co roku przywożą to i my coś skubniemy.

Rok temu jak robiłam skrzynie warzywne waliłam tam wszystko i w tym roku nie było ani jednego patyka. Sama ziemia. Szybko się rozłożyło.

Oby nam się udało kompost wyprodukować
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
polinka 11:45, 27 cze 2018


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Magda70 napisał(a)


Ja właśnie po wizycie u Toszki zakupiłam 60 kg
Widziałam jej glebę i biorę się za robotę.
Rosahumus mam, kompost też.
Wczoraj nad jeziorem zaprzyjaźniłam się z widłami . Postawiłam sobie za punkt honoru, ze ta rabata będzie przygotowana perfekcyjnie!
Też się miałam dopytać o zielone hakone...fajnie, że mogę w słońcu posadzić.



Czytam tu i tam, że byłaś na gościnnych występach, na Mazowszu
Zazdro...
Moje hakone już przesadzone Zaczęłam wczoraj rewolucje w drugi ogrodzie
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 11:51, 27 cze 2018


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Toszka napisał(a)
Mączkę trzeba zamawiać przez neta. Jeszcze do sklepów ogrodniczych nie dotarło, że mączka w ogrodnictwie jest potrzebna.
W ogóle do ogrodniczych sklepów wiele rzeczy nie dotarło, np. łuski kawowe, włókno kokosowe, wiórki rogowe czy też najprostsza siarka


Iwona, czy przy zakupie mączki bazaltowej zwracać uwagę na zawartość metali ciężkich? Przed zakupem przejrzałam kilka ofert i tylko jeden sklep podawał dokładne wartości oraz dopuszczalne normy...
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
11:56, 27 cze 2018
polinka napisał(a)


Czytam tu i tam, że byłaś na gościnnych występach, na Mazowszu
Zazdro...
Moje hakone już przesadzone Zaczęłam wczoraj rewolucje w drugi ogrodzie


te rewolucje chyba wpisane w nasze życie ...też korzystam z pogody i przesadzam na potege ...z nadzieja ze to juz ostatni raz ...i bedzie juz dobrze i spokój na dalsze lata
polinka 11:57, 27 cze 2018


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Toszka napisał(a)
Do graczykowania i kory dodaj obornik....duuuużo obornika, ponad 12kg na metr.
Z moich obserwacji wnioskuję, że skrzyp lubi zbite, najchętniej ubogie w próchnicę gleby.
Nawet jesli na dany moment nie masz tak duzo obornika, to zacznij wprowadzać go sektorami. Wazne, aby nie po trochu, a własnie jednorazowo spore ilości i w miarę głęboko przekopać.
Pierwszy raz wprowadzenie obornika wymaga tak duzych ilości. Potem co 3-4 lata sukcesywnie, albo mulczowanie mieszanka kompostu-obornika-kory. Taką mieszankę wystarczy od razu robić w kompostowniku, czyli zielsko wrzucane (i liście) przesypywać warstwami drobnej kory lub obornika...jak lazanie


Zastanawiam się czy dobrze robię ten kompost

W drugim ogrodzie mam pryzmę i od marca do lipca tylko na bieżąco wszystko wrzucam na niego plus leję gnojówki. W tym czasie nie przerzucam ponieważ nie mam miejsca...Pod koniec lipca co tydzień zaczynam przerzucać i kolejne warsty podlewam gnojówką. I tak myślę, że podczas tego przewracania mogłabym kolejne warstwy przesypać drobną korą i obornikiem ale po tygodniu przezcież znów będe go przewracać...Dodam, ze tą pryzmę tak przewracam co tydzień aż do mrozów, w tym roku jeszcze w styczniu był przerzucany.
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 11:59, 27 cze 2018


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
mikina34 napisał(a)
O jacieżpikolę , z zapartym tchem czytałam wszystkie uwagi, Toszko jesteś wielka
Skopiowane, zapisane, zaczynam wprowadzać w życie... szkoda, ze od d...y strony ale lepsze to niż narzekać na stan posiadania kiepskiej gleby
Poli, Twój watek to skarbnica wiedzy...
Ogród podziwiam za każdym razem z rozdziawioną buzią, ale cóż się dziwić skoro podstawy są "odrobione"



Dzięki Monia, miło mi bardzo
Trzymam kciuki za efektywne wprowadzenie w czyn wszystkich "mądrości"
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 12:05, 27 cze 2018


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Magda70 napisał(a)
Albo przystojny ogrodnik do pomocy


W kwestii przystojniaków w ogrodzie to narobiłam sobie wczoraj wstydu

Podlewałam wczoraj gnojówką trawy i przyjechał kurier Do brzydkich nie należał...a dosłownie 3 min. przed Jego przyjazdem oblałam sobie spodnie i trampki nierozcieńczoną pokrzywą ( standard)... Przy podpisywaniu koleś aż się odsuwał...Ja, przyzwyczajona do smrodu gnojówki, czułam jak cuchnę... a co ten kurier musiał sobie pomyśleć
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 12:10, 27 cze 2018


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
eee_taam napisał(a)


te rewolucje chyba wpisane w nasze życie ...też korzystam z pogody i przesadzam na potege ...z nadzieja ze to juz ostatni raz ...i bedzie juz dobrze i spokój na dalsze lata


U mnie hakone tak się rozrosło, że musiałam przygotować nową rabatę a przy okazji zmieniłam misjcówkę rozplenicom

Ale wczoraj pierwszy raz przeżyłam szybsze bicie serca na widok kwiatów
Znalazłam całkiem przypadkiem u nas lokalnie przepiękna, niską, zwartą odmianę lawendy i chodzę od wczoraj, i kombinuję gdzie ją wcisnąć...Najgorsze, że nie mam takiego miejsca w ogrodzie gdzie nie jest podlewane A do tego jeszcze słoneczne stanowisko!
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
12:17, 27 cze 2018
polinka napisał(a)


U mnie hakone tak się rozrosło, że musiałam przygotować nową rabatę a przy okazji zmieniłam misjcówkę rozplenicom

Ale wczoraj pierwszy raz przeżyłam szybsze bicie serca na widok kwiatów
Znalazłam całkiem przypadkiem u nas lokalnie przepiękna, niską, zwartą odmianę lawendy i chodzę od wczoraj, i kombinuję gdzie ją wcisnąć...Najgorsze, że nie mam takiego miejsca w ogrodzie gdzie nie jest podlewane A do tego jeszcze słoneczne stanowisko!


sprawdz czy zimuje u nas ...bo to moze sie okazać ze warto ja kupic do donic

jaka odmiana pamietasz nazwę?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies