Polecam zamiast szpinaku burak ilościowy, inna nazwa to mangold lub burak ozdobny. Znosi lekkie przymrozki, można go miec całą zimę i obrywać liście na bieżące potrzeby. Ja robię jak szpinak z czosnkiem i wg mnie w smaku się nie różni. Wycinam tylko gruby nerw liściowy.
Z ziół kolendrę, o ile lubisz. Lepiej rośnie w chłodzie bo latem szybko zakwita. Moja posiana późnym latem cały czas ma świeże listki. Zbieram na bieżąco
W tamtym roku coś mnie tknęło na porządny warzywnik i własne warzywa do zupy. Nie mam dużych możliwości powierzchniowych ale trochę przeorganizowałam drugi ogród i udało się coś wyszrpać na warzywka
Cukinie i por dopisałam Dzięki!
U mnie zajmuje 20 m x 8 m + skrzynie (2 szt. 1,20 x 2,0 m) a i tak miejsca mało na wszystko. Zielnik to osobna powierzchnia. Cukinie i dynie też inne kwatery. Papryka i pomidory w szklarni. Fasola na 3 wigwamach.
Dużych zapasów na zimę nie da się z moich warzyw zrobić.
Zazdroszczę tej samowystarczalności! W dzisiejszych czasach to naprawdę świetna sprawa. Nie mówiąc już o cenach warzyw ale o ich jakości. I dlatego w tym drugim ogrodzie chciałabym warzywa, które będę mogła zamrozić czy przetworzyć, tak jak piszesz- czy do rosołu/zupy czy na sałatki. Takie na co dzień warzywa i zioła mam pod ręką w skrzyniach. Myślę, że na przedplony i poplony przyjdzie jeszcze czas Na razie chciałabym skoncentrować się na głównych upraw i poznaniu tamtej gleby bo tam jeszcze nigdy nic nie było uprawiane i nie wiem jak będą rosły warzywa. Póki co na jesień posiałam gorczycę i dodałam obornik. Teraz na przedwiośniu dodam kompostu i będę siać
Przypomniałam sobie, że jeszcze miałam się pytać, czym ściółkujesz warzywnik? Skoszona trawa będzie dobra?
Co do pory, to chciałabym bardzo ale nie wiem jak to z tym podsypywaniem?
Jeszcze się zastanawaiam czy cukinie mogłabym puścić na kompostownik?
Pszczółko, mój warzywnik w porównaniu z Twoim to mikro ogródek Mam tylko 6x6m Dlatego tak mi zależy do właściwym dobraniu warzyw. Mam świadomość, że zapasów dużych nie zrobię ale jak już będę miała paczki warzyw na chociaż kilkanaście zup plus trochę warzyw w słoikach to będzie dobrze.
Namawiałabym na jarmuż, jeśli lubisz pić zdrowe koktajle. Mam dosłownie kilka krzaczków i do tej pory kilka razy w tygodniu zrywam po parę liści do koktajli. Na zimę jak znalazł
Piękne sprawozdanie. Wzorcowo prowadzony ogród. Podziwiam za pracowitość i konsekwencję. Niezmiennie