Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowy powrót do dzieciństwa.

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowy powrót do dzieciństwa.

polinka 13:11, 28 sty 2020


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
galgAsia napisał(a)

Jego nazwa jesienny bo sadzimy jesienią Jest też wiosenny, ale tu już nie pomogę z odmianami, bo nie znam
O widzisz, Ania pisze, że między pomidorami można / należy. Ja mam tylko wątpliwości takie - czy nie utrudni to komunikacji "pomidorowej" (podlewanie, podwiązywanie, obrywanie liści) i jak kwestia nawożenia: pomidory są żarłoki, czosnek niekoniecznie. Moje pomidory dostają w sezonie pokrzywę, a potem żywokost albo odżywkę z potasem.
Ja po prostu wygospodarowałam dla czosnku kawałek grządki i nie muszę o tym myśleć


Asiu, a kiedy następuje zbiór tego czosnlu jesiennego? Dobrze rozumiem, że jego sadzi się jesienią i on zimuje w glebie?

Z komunikacją w pomidorach nie będzie problemu ponieważ pomidory będą rosły w jednym długim rzędzie do którego będzie dojście z jednej i drugiej strony.
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 13:16, 28 sty 2020


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Wendy79 napisał(a)


Ad.1 Skoszona, ale przesuszona wcześniej trawa.

Ad.2 Nie popadam w przesadę Przy sadzeniu robię wzdłuż rowek, potem stopniowo w trakcie wegetacji go zasypuję, pod koniec trochę podsypuję i tyle. Nie zależy mi na mega wielkiej części białej. Do tej pory mam pory na zupę i surówki

Ad.3 Cukinia i kabaczki tworzą w miarę zwarte duże "krzaczki". Nie rozłażą się, jak ogórki, dynie, melony i arbuzy. Ładna sztuka zajmuje pewnie około 1 metra kwadratowego ziemi. Ja sadzę gniazdowo, trzy pestki do ziemi, potem delikatnie pozbywam się niepotrzebnych i zostawiam jedną sadzonkę.

Jeśli chodzi o czosnek, nigdy nie sadziłam wiosennego, ale widziałam, że sprzedają go w sklepach ogrodniczych. Kojarzy mi się np.jakiś "Jankiel". Nie powinno się sadzić czosnku w pierwszym roku po oborniku, więc nie wiem jak z towarzystwem pomidorów.



Aga, pokazywałaś gdzueś u siebie jak działasz z tymi porami? Poszukam sobie, tylko podpowiedz czy dawałaś zdjęcia?

Cukinie dam na kompostownik a czosnek pójdzie do skrzyni z pomidorami. Tam nie dawałam w tamtym roku obornika

Jeszcze podpowiedz jak to jest z tą cebulą. Dymkę sadzić? Chciałabym taką noramlną cebulę, nie na szczypior
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 13:21, 28 sty 2020


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Pszczelarnia napisał(a)
To sama sobie pewnie wypróbujesz podniebienie warzywne.

Najważniejsze więc osiągnąć największy plon w sezonie - do zamrażalnika albo rozłożyć zbiory na cały sezon.

Trawą suszoną bym nie ściółkowała warzywnika (nie wiem czemu) ale w warzywniku trzeba "dziabać" grządki i napowietrzać. Ślimaki lubią się ukrywać pod sianem. Truskawki słomą - tak.

Międzyrzędzia pomidorowe można wyłożyć szpinakiem niezerwanym, przerośniętym. Kiedyś tak robiłam. Niektórzy ściółkują zdrowymi liśćmi pomidorowymi.

Warto pamiętać, że niektóre warzywa mają krótki okres rośnięcia, potem przerastają i albo trzeba je przerobić albo siać niewiele.

Rzodkiewka nie zajmuje wcale miejsca. Dynie na kompoście udają się znakomicie (trzeba czasami podlewać). W donicy możesz mieć pory i fasola w donicy dużej też się uda. Buraczki i fasolkę wysiewasz najpóźniej do ciepłej gleby.



Dokładnie o to mi chodzi Pszczółko, aby osiągnąć jak największe plony przez cały sezzon i na bieżąco zamrażać czy przetwarzać.
Przypomniałam sobie jeszcze, że miałam się Was zapytać o pietruszkę i marchewkę
Pietruszka naciowa to zbieram na bieżąco natkę do zamrożenia a korzeniowa będzie pod koniec sezonu do wykopania?

I jeszcze marchewka. Są wczesne i póżne odmany. Siać takie i takie?

Dzięki za info o fasolce i buraczkach
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 13:22, 28 sty 2020


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
UlaB napisał(a)


Mozesz tez zamrozić, przemrozony jest smaczniejszy U mnie część po oskubaniu została porwana i zamrozona w torebkach - wyjmuje po troszku do koktajli. A część nadal rosnie. W doniczkach. Teraz te młodsze liscie i po nocnych przymrozkach są super

Na kompostowniku rosna też cukinie. Ja niestety nie mam powierzchni na porządny warzywnik ale cukinie hoduję i to własnie na kompostowniu lub w donicach (troche gorzej, ale w tym roku kupiłam jakies odmiany kuliste podobno rosnące w formie krzaczków i nadające sie do donic).


Świetna wiadomość Ula z tym jarmużem! Dziękuję
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 13:26, 28 sty 2020


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
anka_ napisał(a)
Ja sadzę pomidory w rzędach, pomiędzy rzędami większy rozstaw do chodzenia. I między krzaczki wsadzam inne warzywa (np sałatę) czy zioła (np.bazylia). Tak więc mam dostęp do każdego krzaczka z dwóch stron, nie utrudnia to pielęgnacji czy zbiorów, a ziemię pod jeszcze wykorzystuję i chociaż zielsko tak nie rośnie.

Hm... to moje pomidorki nie mają tak dobrze. Jak przygotowuję rabate to tylko mocno przekompostowany obornik, a w sezonie tylko ewentualnie woda przez 2-3 tyg po posadzeniu. Nie narzekają.

Trzeba sprawdzać i szukać rozwiązań dla swoich grządek.


Będę miała pomidory w jednym rzędzie przy dojściu do nich z każdej ze stron wiec myślę, że coś posadzę np. sałatę tak jak proponujesz.
Z tym podlewaniem to mnie zaskoczyłaś. Wszystkie warzywa tak traktujesz?
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 13:27, 28 sty 2020


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Wendy79 napisał(a)
U mnie pomiędzy pomidorami rośnie bazylia i aksamitki. Po brzegach selery i pory,gdzieś pomiędzy wrzucę jeszcze jakąś nasturcję. Nie mam problemów z pielęgnacją, unikam jak mogę "gołej ziemi".


Czytałam, że bazylia dobrze wpływa na pomidory. Aga, stosujesz się do allelopatii w warzywniku?
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 13:28, 28 sty 2020


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
leon60 napisał(a)

Tak ale jak sieje do dolka wrzucam kolka nasionek bo nie zawsze wychodza

Salata w pomidorach u mnie co rok inaczej przestrzen by sie marnowala na drugi wysiew rzodkiewka tez sie udaje.


Czyli trzy dołki na cukinie mi wystarczą
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 13:33, 28 sty 2020


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Mariposa napisał(a)
Nie doczytałam, czy było o lubczyku, ale polecam, do zup niezastąpiony.
Mogę przy okazji zapytać z innej beczki? - chcę posadzić hakonke, ale chciałabym, aby była zielona, nie żółta. Jaką byś poleciła?


Dzięki za lubczyk

Hakonechloa polecam zwykłą, czystą macra lub odmiana Grenhillis. Mam obydwie i rosną jak szalone.
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
Mylka 13:50, 28 sty 2020


Dołączył: 02 lip 2015
Posty: 52
To ja też dodam 3 grosze w sprawie warzywniaka.

Jarmuż bardzo polecam. Tak jak dziewczyny zamrażałam liście i do koktajli super sprawa. Miałam zielony i purpurowy. Tylko przesadziłam z ilością i miałam zasadzone jakieś 50 sztuk jarmużu. Zdecydowanie za dużo bo pojawił się bielinek kapustny. Niektórzy moi sąsiedzi po raz pierwszy widzieli jarmuż w gruncie i pytali: co to za kwiat ten fioletowy

Cukinię też polecam. Ogórki, cukinie i dynię zawsze sieję do doniczek w okolicy weekendu majowego i potem najładniejsze sadzonki sadzę do gruntu gdy mają po 3 liście. Jedna cukinia w zupełności wystarczy.

Polecam także: szpinak, rukolę, różne mieszkanki liściowe np włoskie itp., szczypiorek, pietruszka, koper
Mam też zioła: tymianek, bazylię, melisę, mięte, lubczyk, oregano, kolendra

Por też sadzę. Mało wymagający i potem kroje w talarki i zamrażam.
Papryczki ostre. Ładnie wyglądają i zdobią skrzynie warzywne.

W tym roku po raz pierwszy w moim warzywniaku pojawi się groszek cukrowy,liście buraka. Tak planuję.

No i oczywiście pomidory. Ale to ma każdy
____________________
Monika
anka_ 14:08, 28 sty 2020


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
polinka napisał(a)
Z tym podlewaniem to mnie zaskoczyłaś. Wszystkie warzywa tak traktujesz?
Generalnie tak. Zaraz po zasianiu puszczam na dłużej zraszacz, aby dobrze namoczyć ziemię (jak jest mokro to tylko podlewam, żeby ziemia sie ułożyła) i przykrywam agrowłókniną wiosenną. Wtedy ładnie i równo w wierzchniej warstwie ziemia utrzymuje wilgoć. Warzywa długo kiełkujące np marchew i pietruszka jak zachodzi potrzeba to podlewam jeszcze raz lub dwa przed wschodami. Jak już dobrze widać rządki (roślinki mają ok 1-2 cm) to zdejmuję agrowłókninę, podlewam i ... rosną. Jedynie ogórki dostają wodę w sezonie, bo lepsze są wtedy do przetworów.
Warzywa z rozsady-pomidory, sałata, kapusta podlewam w razie konieczności max do 2 tyg po posadzeniu
Na mojej ziemi ten system się sprawdza. Rośliny nie rozleniwione podlewaniem korzenią się ładnie głębiej.

polinka napisał(a)
I jeszcze marchewka. Są wczesne i póżne odmany. Siać takie i takie?
Ja zawsze sieję taką i taką. Wczesne do bieżącego wykorzystania, późne- do przechowywania.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies