Malu już nic nie działam Kasy brak, budżet wykorzystany co do grosza Na początku września mam nadzieję, że uda mi się wymienić ten mój okropny żywopłot na smaragdy. A teraz cieszę się tym co rośnie i kwitnie. Nie mogę się nadziwić, że przez 3 miesiące tak wszystko poszlo do góry
A u Ciebie ziemia już jest, teraz ładnie ją rozplantować i zaczynasz sadzenie. Ja bym chciała taką ładną działeczkę jak Ty masz
Właśnie myślę nad czymś takim, tylko muszę rośliny dobrać. Jako zielone podłoże może irga albo bluszcz? Do tego hosty, żurawki i jakieś małe trawki. Do tego albo 4 hebe albo jeden iglaczek ''kulkowy''?
Po południu będę miała trochę więcej czasu to może jakis szkic zrobię albo poszukam na necie podobnego kształtu...
Kochani mam wielki problem i proszę o pomoc.
Nie wiem czy wypada tutaj prosić o pomoc w zaplanowaniu roślin na grób? Z wiadomych względów nie wstawię tutaj zdjęcia, mogę tylko pokazać takie poglądowe ale nie wiem czy ktoś wyrazi chęć pomocy a z drugiej strony czy nie będziecie krzyczeć Nie chciałabym zaczynać tematu dopóty nie wyrazicie zgody..