Same piękności wybrałas, oj Kasiu, dzieje się u ciebie, podziwiam
u mnie jakoś za mało czasu ciągle

ja zasuwam rano przed pracą, potem biegiem prysznic i sprawy w urzędach i do pracy, po pracy jakieś domowe i tez hyc do nocy, ale czasami mam gości i nie da się; a lubię rano z kawą posiedzieć i tak się pogapić, wieczorkiem juz komary żrą!

Kasiu, zagladam i zostawiam odcisk lewego ciuka u prawej stopy Komary zra jak wsciekle

Bociskam

Noooo, pełna profeska
Czytałam, że derenia nie będzie...
Siostra mi jakąś sadzonkę derenia spatrzyła, tylko muszę zobaczyć stary krzak. Jaki duży ten dereń...
Musze poczytać, czy derenia można ciachać...

ja zasuwam rano przed pracą, potem biegiem prysznic i sprawy w urzędach i do pracy, po pracy jakieś domowe i tez hyc do nocy, ale czasami mam gości i nie da się; a lubię rano z kawą posiedzieć i tak się pogapić, wieczorkiem juz komary żrą!

Kasiu, napisz mi proszę gdzie kupowałaś rózie?

Koleżanka mnie wczoraj zawiozła do jakiegoś ogrodnictwa na mega zadoopiu (.. Jak to ładnie wygląda , nieprawdaż ??)... Zerknij do mnie , bo oni twierdzą że to dereń ivory.. Może ze względu na cenę.. Ja nie umię rozpoznać .. Jak Cię zadowoli to Psiapsiółke wyślę tam po egzemplarz dla Ciebie