pstrolistkę sercowatą - ładna ale bardo ekspansywna... dobre zabezpieczenia i to na głębokość też.. rok temu oddalam cały wielki karton kłącz.. i mam ja dalej wszędzie..... mogę dać za darmo
Jak zostało się mało miejsca.. to proponuję liliowce i irysy.... części roślin z listy nie znam..
33 krzaka róż.... 33 potfffroy raniące łapska..... karma dla mszyc...... grrrrr ale jak zakwitnie to bedzie pięknie..... jakie tu masz róże??
Tak, pochłonął mnie dokumentnie Wieczorami nie miałam siły do komputera usiąść. Wczoraj pięknie było, słoneczko mocno świeciło, leżaczki, spacery i te sprawy...
Wkleję zdjęcia, to zobaczycie ile miejsca zostało...nie wymierzyłam...nie wiem, czy się połapiecie...
Róże są różniste, białe, różowe, bordowe...wszystkie pachnące i piękne Jeszcze 7 mam z drugiej strony domu Nie znam nazw wszystkich, tylko te ostatnie z kartkami...
Pierwszy szałer na mszyce (określenie Gierczusi się przyjęło) już miały w sobotę Szybciorkiem to idzie
Już niedługo i szydlasty zarośnie, nie będzie plewienia Ale trochę mnie już, przez te 3 lata, podrapały
Irysy syberyjskie obiecała mi Celinka. Ale trzymam dla nich miejsce w okolicach hakuro i symetrycznie od ciurkadełka z drugiej strony...to nie wiem, czy tu też je posadzić?
Liliowce, tak