Stosunkowo mało mam. Najwięcej jednak różu, fioletu i białego Ale zrobię sobie pod salonem taką ksz, ksz, ksz rabatkę Ta jedna centralnie będzie czerwono, żółto, biało, zielona. A co! Wieś zobowiązuje i nie może być monotematycznie

zerknij, moje vanile posadziłam co 70cm
ostatnia fotka
https://www.ogrodowisko.pl/watek/674-any-ogrod-maly-czyli-wygrana-walka-z-ugorem?page=947

50 cm to na pewno za gęsto. Moje limki kupowałam jakoś w sierpniu 2012, malutkie. Przesadzałam wiosną 2013, bo już mi się wydawało za gęsto. Teraz mam jakiś metr odległości między nimi, jeszcze jest dobrze
Nie wiem jak vanilki, ale limki szybko się rozrastają...

Ja też mam tendencje do sadzenia gęsto

Buzi

Jak na to że mało masz czerwoności to całkiem sporo ich znalazłaś cudne róże - a jak patrzę na Nostalgię to mnie taka nostalgia ogarnia Piękna jest ta róża
To ja do Kubiczka z tobą polecę W vanilce siem zakochałam - a te moje silver dolary to osobiście uważam iż silver dolarami nie są - podobnie jak great star nie jest great starem kompletnie do kitu to było opisane....

No ale masz plan To co tam będzie??? Mówisz o tej z admirałkami?

Właśnie przez ciebie na nie zachorowałam

Hej, hej Witam się.

Wiem że za gęsto te vanilki , ale na razie są małe, a już dla nich miejsce na nowej rabacie szykuję.
Wyjmę co drugą i dosadzę w nowym miejscu, bo tam mam: vanilkę, Pinky Winky i Pink Lady - wszystkie w odcieniu różowym.

Pozdrawiam i buziaki zostawiam

Tak
Czekam ciągle na duży śnieg, chcę wiedzieć czy mi spada na berberysy golden rocket i je łamie...jak nie orange rocket dosadzę, przed nimi są admirałki i zostają. Im śnieg z dachu nie zaszkodzi. Mam tam białe jeżówki, białą piwonię dostałam od Bogusi, czekam na żółtawą. Jeszcze mam lilie białe, czerwone i łososiowe. Chcę jeszcze czerwone i żółte jeżówki. I miejsce zostawiam tam na dalie. Na co jeszcze miejsce zostanie...zobaczymy

Fiu, fiu ale będzie energetyczna rabata A żółtej piwonii to w życiu nie widziałam