Czerwienie śliczne Kasiu i już na zakupy się umawiacie , a dziewczyny u Marzenki jeszcze zimy się spodziewaja.Ja sie nie spodziewam , czekam na wiosnę.Pozdrówka.
Kasiu jak tam w robocie,ogarnełaś wszystko
Córa moja teraz zebrania prowadzi wraca póżno,wczoraj o 20-tej,dobrze że ten mały u nas,ale ferie już jutro się kończą
Kultury zarzyłam przez te dwa tygodnie i sportów ekstremalnych
Żeby mnie tak zachwycała...ta Nostalgia...nie bardzo. Jedna zostanie, druga...zobaczymy.
Mało czerwonego...ale nadrobię na salonowej Już bym sobie tam poprzesadzała...miejsce żółtym i czerwonym jeżówkom trzeba zrobić
Nieeeee, ciepło idzie. Dwa tygodnie ma być, czyi to już połowa lutego będzie Żadne mrozy!!!
Po jeżówki z Bogusią jestem umówiona od zeszłego roku Teraz mi jeszcze te vanilki doszły...i też od Bogusi się zaczęło Anię mam blisko z Pszczyny, po drodze do Pisarzowic, raźniej będzie