Kasiu ja podsypuje pod rośliny kwasolubne specjalny nawóz dla nich, a czytam u Ciebie o siarczanie potasu- czy on jest lepszy?

Zakwasza na pewno i szkółkarze stosują. Polecali mi pod kwasolubne w Pisarzowicach. Potem stosuję siarczan amonu. W zeszłym roku tujkom dawaliśmy, ładnie rosną I siarczan ma przewagę jak dla mnie : CENA!!!

Kasia - ja laik jestem - mów po ludzku.
Potem -to kiedy?

Tak w czerwcu i nie dużo!!! Łyżkę pod rh do kolan daję. Trochę po hebrajsku napisałam...ale wiesz o co chodzi?

Zakwasza na pewno i szkółkarze stosują. Polecali mi pod kwasolubne w Pisarzowicach. Potem stosuję siarczan amonu. W zeszłym roku tujkom dawaliśmy, ładnie rosną I siarczan ma przewagę jak dla mnie : CENA!!!

Ty byś musiała widzieć moją minę, monitor czyszczę, " Łyżkę pod rh do kolan daję" Ha, ha, ha

To prawda ze tańszy ale bardziej zasiarcza ziemię niż specjalistyczne nawozy, nie można duzo sypac.

A bo mi się tak enigmatycznie napisało...ale wiedziałaś od razu