anna_g
21:20, 04 mar 2014
Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Ło matko... a raczej Ło Kindzia... toż ledwo co nadrobiłam u Ciebie... aż się zadyszałam
No pięknie naprodukowałaś stronek
Poczytałam - o szalonych ogrodnikach coby szkółki chcieli otwierać przed czasem
o różach i vanilkach
(Bogusia rację ma - jeszcze kupisz kota w worku
) i o skorupkach pod ciemiernik - spróbować nie zaszkodzi 
I mam pytanko - co z Twoją trawką ? czy ja mam Ci ją przyciachać? swoich jeszcze nie ciachałam - Ula twierdzi żeby jeszcze ciut poczekać a potem ciachać na 10 cm (kurde chyba dobrze pamiętam).... Czy też - mam Ci ją przywieźć gdyby mi sie udało do Ciebie podjechać w weekend po patyczki?... Dam znać kiedy - ale jeśli byłoby to w sobotę przed południem to mogłoby być? To jak tam Kasia kcesz - wybieraj - cięcie, przywiezienie czy coś całkiem inszego
Buziol






I mam pytanko - co z Twoją trawką ? czy ja mam Ci ją przyciachać? swoich jeszcze nie ciachałam - Ula twierdzi żeby jeszcze ciut poczekać a potem ciachać na 10 cm (kurde chyba dobrze pamiętam).... Czy też - mam Ci ją przywieźć gdyby mi sie udało do Ciebie podjechać w weekend po patyczki?... Dam znać kiedy - ale jeśli byłoby to w sobotę przed południem to mogłoby być? To jak tam Kasia kcesz - wybieraj - cięcie, przywiezienie czy coś całkiem inszego

Buziol