O kurcze! To teraz dopiero rosnąć będą To jak by tak Twojego i mojego eMusia razem...do roboty zaprzęgnąć ogrodowej...Ty wiesz jaki byłby czad??? Wszystko by przewalili...
Ania w ogród poszła? Widzisz jakie masz dziecko dobre. Zrobiło jej się żal mamy i przyjemność Ci zrobić chciała
Wiosną dostają Magiczną do róż, potem robię gnojówkę z pokrzyw. Kopczyki z przesianego kompostu mają, jak je rozgarniam to ta ziemia im zostaje. W ciągu sezonu, przy pieleniu, ubywa jej, znowu do kompostownika wraca I tak w kółko...
Do tej pory nie dawałam jesienią nic na szybsze zdrewnienie...
Dla Ciebie Ani moja Pastella...od drugiego tłoczenia, Mała Mi mówi, że tylko pierwsze kwitnienie ładne, potem brzydka i nie warto...no nie wiem, ja mam zupełnie inne zdanie
Ale się naszukałam..pamiętałam, że kwitła jeszcze jak kopczykowałam...czyli pierwsze kwitnienie pominęłam zupełnie i od późnego lata zaczynamy,
najpierw 10.09.2013
Kasiu na mojej 25 arowej działce na górze to w miesiąc ogród by zrobili No tylko kasy trza by na duuuuuuużo roślinek Kochane te nasze Emusie mój nawet nie urwał mi głowy za zakupy roślinne na All Buźki.
Dzięki Kasia - chociaz spokojnie mogłaś róża pobałaganić u mnie Jak to malutek szukam na tych zdjęciach gdzie ta róża na metr wysoka a tu taki fajny karzełek Rozumiem że dopiero z latami "mężnieje". U Ciebie jest ładna. Postanowiłam jechac jak otworzą i coś po prostu wybrać.
Też stwierdziłam, że idealnej róży nie ma bo zawsze jest "coś" nie tego ale mają być dla przyjemności i radości - zobaczymy co uda mi się wybrać - co mają - a jakby co to będe zmieniała Buziolki