To sobie jeszcze zamów te nozyczki wymienne, bo sie zużywają i potem ciężko dostać, ale zakup dobry, bo te inne nożyce mają kiepskie ostrza i nie da się ich ostrzyc.. a te się dają, ale jak wyciera sie powierzchnia to już i ostrzenie nic nie daje.. Przedwczoraj latałam po rożnych firmach by mi naostrzyli (mam już 4 szt do ostrzenia) i nikt nie chciał Do tej pory ostrzył M ale póki łapka nie wróci do sprawności to niestety nie ma kto.. szukam nowych do zamówienia, każde zapasowe się przydadzą .. najczęściej i w zasadzie tylko używam tych krótkich.... wczoraj ciachałam wszytkie brody na krawędziach trawnika i przy murkach Tzn udało się obciachać maks 1/4 ale dobre i to....
Pod oknami hakuro mi rośnie...byłoby co ciąć, trochę za wcześnie jeszcze żeby jej fryzurkę przystrzyc...i światło z okien na parterze by było...
Ja często w pracy tak reaguję na Wasze wpisy, przed chwilą też to miejsce miało