Dzięki Toszka za odpowiedz. Spodziewałam się przecież krytyki.
Czy to oznacza że wcale nie robi się rabat na środku? Wydaje mi się że gdzieś takie widziałam. To dopiero początek, chciałabym obsadzić więcej roślin. W ogóle ja skasować (dopiero po przekwitnieciu tulipanów mogę tak? ) może ten róg jakoś złagodzić? Chyba rzeczywiście muszę się przeprosić z własnym wątkiem. Przyjmujecie takie żółtodzioby?

elmagra napisał(a)

Pomożecie?

Robi się rabaty na środku jeśli mają sens, tutaj sensu nie ma.
Toszka dobrze napisała że od czapy, bo jedna rabatka zakończona ostro w kancik, druga zaraz obok jajeczko. Rabaty wsypowe robi się nawiązując do linii rabat i wtedy wyspa jest proporcjonalnie mniejsza, u Ciebie jest większa. a to od czapy włąśnie wygląda. I co na niej jest, ? małe kwiatuszkiO

Tak być nie może, kwiatuszkami nie załatwisz sprawy. Najpierw zaplanuj ramy ogrodu, zasłonięcia brzydkich widoków na cudze domy, które przytłaczają Twój ogród, na tyle że nie masz ogrodu.

Ale brutalnie. Ale to wszystko prawda. Widzę ten brak sensu. Na swoją obronę powiem, że są tam małe kwiatki bo zastała nas późna jesień i było już za późno na sadzenie i nie zdążyłam... A kwiatki wsadzilam cebulowe bo chciałam mieć kolorową wiosnę. Teraz chcę ogród. Z waszą pomocą się uda.

Elu, pewnie, ze się uda U ciebie trzeba więcej poplanować niz "pojedyncze pytania" zakładają. Wszyscy kiedyś zaczynali - żółtodziób to juz duzo, bo wiesz, że chcesz ogród. Są tacy co to jeszcze tego nie wiedzą.

Zrób rysunek rzut z góry, a nie zdjęcia, wtedy będzie widać jak to jest usytuowane wszystko. Dom i cała reszta

Napisałaś - płot..no płot, ale żeby go nie było widać, musisz posadzić żywopłoty, czyli duże powyżej płotu rośliny.

Idea zaplanowania ogrodu polega na tym, żeby najpierw zaplanować tło czyli "zasłony" w zależności od sytuacji za płotem. Tam gdzie masz sąsiada, zasłaniasz wyższym, chodzisz po domu i patrzysz gdzie musi być coś wyższego. Dopiero potem w zależności od koloru żywopłotu musi ci wyjść coś takiego. I tu jest wyspa, ale ma ona sens, widzisz ją z prawej z ławki (tam też jest wyżwirowany placyk, widzisz ją z domu, Usytuowałam na niej źródełko z kamienia, zwisający miłorząb który okala łagodnie głaz.

Rozumiesz co chcę ci przekazać?

Dziewczyny, szukam rośliny okrywowej do cienia pod duże świerki wokół różaneczników. Serce mi się rwie do derenia kausa, ale czy on da radę? Potem bluszcz zwyczajny puszczony po ziemi. Może coś podpowiecie ponadto Daję zdjęcie, chociaż różaneczników tam jeszcze nie ma, wiadomo zima

Bardzo proszę o pomoc w zaprojektowaniu tej pustej przestrzeni . Nie mam pojecia jaki kształt nadać ani co posadzic, Dodatkowym utrudnieniem jest rozsuwana brama ktora zachodzi na bukszpany i ścieki ,ktore tez chce zaslonic. posadzilam tylko bukszpany a wokol nich klon na pniu, w rogu jest roża na pniu . Bede wdzięczna za każda rade
[img

Gardenarium napisał(a)

Idea zaplanowania ogrodu polega na tym, żeby najpierw zaplanować tło czyli "zasłony" w zależności od sytuacji za płotem. Tam gdzie masz sąsiada, zasłaniasz wyższym, chodzisz po domu i patrzysz gdzie musi być coś wyższego. Dopiero potem w zależności od koloru żywopłotu musi ci wyjść coś takiego.

To i mnie przyda się ta wskazówka...