Witam serdecznie, proszę o pomoc w określeniu jakie choróbsko dręczy moje świerki. W zeszłym roku straciłam trzy świerki (objawy te same, opryski na grzyba i przędziorka nie dały rady), w tym roku kolejne trzy chorują. Na wszystkich widoczna pajęczyna. Warunki glebowe zasobne w wodę - po deszczach wpada się po kostki.

Sylweryna

"Zabierz" świerkom nadmiar wody. Wyglądają jakby się im dusiły korzenie. Duża ilość pajęczyny oznacza osłabienie drzewa i możliwość nalatywania owadów lub nawet szkodników, które są pokarmem pająków.



POzdrawiam

Dzięki za odpowiedź. Szkoda świerków, mam w rzędzie 30szt. i zdrowo sobie rosły przez 4 lata. W tym jednym miejscu w promieniu paru metrów chorują jeden po drugim.....

Witam. Jestem nowy na Tym forum ale czytam god od 2 lat. Serbami jestem zachwycony i dlatego 3 lata temu posadzilem 150szt. Wszystko bylo ok a w tym roku 10 szt praktycznie przestało rosnac cieknie im żywica z pnia w różnych miejsc, zrobiły sie gdzie niegdzie brązowe. Co robić czy może ktoś z WAS opisac jakie środki używać w jakiej kombinacji. Po prostu usystematyzowac wiedze. Ps czy mozna podlewać rozcienczonym nawozem kurzym. Dziekuje WSZYSKIM za tak duży wkład w tworzeniu tego fora.

Witam To mój pierwszy post na Ogrodowisku, chociaż forum śledzę już dwa lata. Mam problem z Serbem. Rośnie u mnie już 4 lata i nigdy nie było z nim problemów. Problemy pojawiły się ostatnio. Pytanie - czy za jego wygląd odpowiada susza, czy coś jeszcze? Przyznam też, że popełniłem błąd i sypnąłem go lekko nawozem do iglaków, czego jak się dowiedziałem z forum w przypadku Serba robić nie powinienem. Z niewiedzy sypałem go jednak delikatnie co roku i nic złego się nie działo. Osobiście obstawiam suszę, która rzeczywiście była koszmarna w tym roku w moim regionie, ale czekam na Wasze opinie. Na dzień dzisiejszy wyrwałem wokół niego trawę i należycie podlewam. Aha, dodam że igły - nowe przyrosty - żółkną tylko z dwóch stron: zachodniej i południowej.

Tuchan

Podlewaj, a nawożeniem tylko można pogorszyć sytuację wywołując suszę fizjologiczną, czyli popularne spalenie nadmiernym zasoleniem.


Pozdrawiam

Ale jak Ci się wydaje co jest przyczyną takiego stanu rzeczy?

Tuchan

Napisałeś z której strony występują przyrosty o zmienionym kolorze, czyli od strony o najsilniejszej operacji słonecznej, również wspominasz o "koszmarnej suszy". Piszesz też o "błędzie". Kumulacja tych trzech czynników daje właśnie takie efekty, ale również podobne efekty dają infekcje osłabionych roślin. Sam zwróciłeś moją uwagę na problemy abiotyczne, dlatego odpisałem tak, jak wyżej.


Pozdrawiam

- za mało wody
- niepotrzebny nawóz (zasolenie gleby)
- chwasty dodatkowo zabierające wodę
- brak ściółkowania przez co szybciej wyparowuje woda z gleby jeśli jest
- nadmierna operacja słoneczna w powyższych punktach - masz skutki.

MichalK napisał(a)

Witam. Jestem nowy na Tym forum ale czytam god od 2 lat. Serbami jestem zachwycony i dlatego 3 lata temu posadzilem 150szt. Wszystko bylo ok a w tym roku 10 szt praktycznie przestało rosnac cieknie im żywica z pnia w różnych miejsc, zrobiły sie gdzie niegdzie brązowe. Co robić czy może ktoś z WAS opisac jakie środki używać w jakiej kombinacji. Po prostu usystematyzowac wiedze. Ps czy mozna podlewać rozcienczonym nawozem kurzym. Dziekuje WSZYSKIM za tak duży wkład w tworzeniu tego fora.

Nie zaczynac od stosowania środków w jakiejkolwiek kombinacji, tylko od ustalenie przyczyny i pokazania zdjęć okazów. Przeanalizozwania co z nimi robiłeś, sytuacja gdzie rosną (za mokro/za sucho, brak sciólki, zachwaszczenie itp.)

Właściewa uprawa polega na zapewnieniu w pierwszej kolejności dobrych warunków glebowo-siedliskowych i wtedy gdy mają dobre - zdrowo rosną. Coś poknociłeś skoro tak się dzieje.