Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowa przygoda Łukasza :)

Ogrodowa przygoda Łukasza :)

polinka 18:55, 12 mar 2017


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Luki napisał(a)


Tu się muszę bardziej rozpisać ze swoimi obserwacjami
Do tej pory zauważyłem, że nie mrozy szkodzą trawom, a nadmierna wilgoć z resztą nie raz już to było pisane w wielu miejscach. Miskanty dokładnie Zebrinus i giganteus i jakaś niższa odmiana przetrwały już u mnie zimę z mrozami -28 stopni, a w zeszłym roku -18 stopni i mokry marzec z wręcz mroźnym kwietniem załatwiło mnóstwo traw.

W tym roku jeszcze nie wiadomo co z miskantami i rozplenicami, chociaż dwie sztuki zadołowane w donicach mają zdrowe nie zmarznięte korzenie, ale za to wszystkie odmiany hakonechloa, które mam przetrwały bo już widać, że ruszają tak samo jak Imperata, turzyce zimozielone Ice Dance i ptasie łapki mają się dobrze, za to dla Evergoldów chyba był za duży mróz bo wyglądają fatalnie. Dwa Ice Dance w miejscu gdzie przez tydzień w lutym stała woda też wygniły, w reszcie miejsc mają się dobrze, lub bardzo dobrze.
Na chwilę obecną więcej grzechów nie pamiętam


Dzięki Luki! Zapisuję do swojego notatnika Też jestem zdania, że trawom bardziej szkodzi mokre przedwiośnie niż mróz. Poczekamy z konkretnymi wnioskami do rozpoczecia wegetacji przez wszystkie trawy
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
babka 18:59, 12 mar 2017


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
U mnie hakona nie wykazuje żadnych oznak życia. Łudzę się, że to kwestia odmiany lub stanowiska ale trochę się tym martwię.
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
Luki 20:31, 12 mar 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Łucjo ja w zeszłym roku zaspałem z rozgarnianiem i właśnie trochę pędów połamałem, taki kopczyk mocno się nagrzewa jak słonko przyświeci i nie potrzebnie pobudza za szybko róże do wzrostu, to taka moja obserwacja po 1 roku posiadania róż
Widzę, że zdjęcia robią dobrą iluzje ale to cieszy mimo tego, że ja widzę co innego.

Poli za troszkę ponad miesiąc będziemy analizować, a u mnie przede wszystkim będzie można stwierdzić czy starsze Morning Lighty przetrwały spartańskie warunki w donicach tarasowych u siostry
Red Baron u siostry na południowej wietrznej skarpie też żyje

Olu ja tylko przez swoją nieostrożność wiem, ze hakone już się budzą bo przy czyszczeniu wyrwałem kilka pędów i były już na nich młode kły no i z ciekawości poszedłem do innych pogmerać w ziemi, pod koniec miesiąca na pewno już przy ziemi coś będzie widać
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
admete 06:52, 13 mar 2017


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Poczytałam do porannej kawki
Też pójdę poodkrywać róże - ale kopców - mini kopców znaczy się mam tylko kilka , ale już po strachu bo wszystkie róże których nie okryłam żyją ufffffffff

Mam nadzieję że bilans traw po zimie u wszystkich będzie lepszy niż w zeszłym roku , i ciekawe co piszesz o tej wilgotności, bo ja myślałam że to mrozy nam trawy rok temu zabiły........ale tej wilgotności boję się bardziej bo wiesz jak to u mnie jest pod lasem

Łukasz pozdrawiam i udanego tygodnia życzę......wreszcie chyba coś cieplej będzie
____________________
Mój powstający ogród Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi
Kawa 11:26, 13 mar 2017


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
boszzz Łukasz jak u Ciebie jest "koszmarnie" to u mniejakiś totalny armagedon

a moze być tak okulary przetarł co?????

masz naprawdę ładnie , nie będe pisać pięknie bo na pewno znalzłbyś jakiś minus

ej ty samokrytykancie
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
abiko 13:00, 13 mar 2017


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Kurcze już kopczyki, chyba masz cieplej niż u nas

Łukasz, ja się nieśmiało przypomnę o liliowca prawie białego, jakbyś robił porządki na rabacie Tak bardzo nieśmiało, serio
____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
AgataP 14:53, 13 mar 2017


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
Luki napisał(a)
Kasia na araba bym się musiał przekwalifikować, tyle fajnych teściowych już bym miał
Księżyc widziałem

Agato bardzo mi miło pysznogłówka to odmiana Kardinal, wsadzę do doniczek i przywiozę w maju, szykuj miejsce


Łukasz jesteś miszcz miejsce szykuję
____________________
Z Pszenicznej...
Kindzia 19:56, 13 mar 2017


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Muszę pogrzebać moim chochelkom w nóżkach...
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
babka 20:48, 13 mar 2017


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Mówisz, że moge spać spokojnie ? W sumie to cały czas temperatury nocą poniżej zera, chyba tylko kilka razy było na plusie. Dziś nad ranem było -6stC a hakony mam na południowej stronie więc siłą rzeczy pewnie jeszcze słodko śpią
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
Kasia_CS 23:13, 13 mar 2017


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
Lukaszu, mam takie żurawkowe pytanie. Przez, ze usuwasz zurawkom wszystkie liście... jeśli zamierzam podzielić żurawkę (lime marmelade), to tez taka opcja wchodzi w grę, czy powinnam zostawić najmłodsze liście? Kiedy najwcześniej mogę się za dzielenie zurawki wziąć?
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies