zawitka napisał(a)

hej Lukasz ta rabata ogrodowiskowa ai wazne że z Twoich roślin a dopieszczać zawsze możesz .Zurawki piękne a ja mówię że mnie nie lubią bo nie chcą rosnąć Pozdrawiam

Nie do końca wiem czy rabatka się podoba, ale przyjme, że aby troszke tak Trzmielinka do rabaty czeka już na wsadzenie. Chaiałem jeszcze wepchnąć tam trawki, ale za gęsto
Z żurawami czeka mnie sporo pracy, nie podoba mi się w niektórych miejscach zestawienie kolorystyczne, więc trzeba zmieniać

Marzena2007 napisał(a)

Łukasz ja mam już dość tych czarnych serii! Wspólczuję. Licze, źe w piątek większość sprzętu mi naprawią... Albo się tylko łudzę....

Marzenko moje problemy przy twoich to raczej nie wiele, ale zawsze trzeba załatwiać nowe części do mebli, a samochód do 'bicia' i do lakiernika.
Gdzieś wycztyałem, że sprzęt Siemensa, u mnie w przypadku awarii zmywarki dosyć szybko naprawili. Dziwi mnie, że marka dość wysoko uplasowana na rynku tak słabo dba o klienta. Może to zależy od rejonu. Trzeba być dobrej myśli a w walce z opuchalkami nie można się poddawać. Trzeba wytępić raz a porządnie. Teraz jak coś wyciągam nowego z doniczki otrząsam prawie wiekszośc ziemi tak dla pewności

Łukasz jak podzielić żurawki? Kupiłam w tym roku na początku maja, były malutkie,jednak dobra ziemia i nawóz zdziałały cuda Wykopałam dzisiaj jedną i nie potrafiłam jej rozdzielić Ma jeden główny pęd i wiele takich małych bocznych ale bez korzeni. Zostawić je i poczekać do wiosny?

Polinko i Łukaszu sorki że się wtrącam ale tutaj masz pokazane jak dzielić żurawki
http://www.ogrodowisko.pl/watek/124-zurawka-heuchera?page=36

Podział na zdjęciach bardzo dobrze przedstawiony, ale pojawa się problem gdy żurawka nie rosła bardziej przy ziemi i boczne odrosty nie utworzyły korzonków. Trzeba wtedy odrywać poczne przyrosty z piętką.
Najlepiej odłamać odrost zaraz przy głównym pędzie ruchem w dół. Później wystarczy troszke ukorzeniacza i do doniczki. Ja zawsze tak rozmnażam i mam 99% skuteczność.
Będę też teraz sporo żurawek dzielił i pokaże na zdjęciach, ale musze podgonić z remontem i rośliny odeszły na dalszy plan. W zeszłym roku ukorzeniałem konicem września i z sukcesem. 4 na 50 ukorzenionych nie przetrwały zimy bo za głeboko zakopałem doniczki i całą wiosne stały w wodzie.
Najlepszy termin jednak jest właśnie teraz. Żurawki ładnie się do zimy ukorzenią i wypuszczą pare nowych listków.

ale u ciebie różnorodnie

Ja nie stosuję ukorzeniacza, sadzę wprost do ziemi byle w półcieniu i przyjmują się wszystkie, mimo że sporo bez korzeni bocznych

magdalena_brzezinska napisał(a)

ale u ciebie różnorodnie

Bardzo dziękuje, ale czasem zbyt różnorodnie

barbara_krajewska napisał(a)

Ja nie stosuję ukorzeniacza, sadzę wprost do ziemi byle w półcieniu i przyjmują się wszystkie, mimo że sporo bez korzeni bocznych

Basiu racja, ale ja zawsze chcę troszke to przyśpieszyć

Na ogórd ciągle nie ma czasu, już nawet chyba za późno na strzyżenie iglaków ale za to porobiłem dzisiaj kilka fotek