Tak też myślałam że bielone drewno do cegieł Ci spasuje.Widziałam ładne świeczniki jesienią. Bielonego drewno że szklanymi wkładkami
Lecz się szybko bo wiosna już prawie. Mnie mama z ogrodu wygania i pilnuje bo chore stawy i mokra zimna ziemia się wykluczają

No nie dawaj ten pomysl na sciane bo nie wytrzymam

Kasiu róż się wypierałem, posadziłem jestem zadowolony, ale więcej mi nie potrzeba, przynajmniej jedna grupa roślin, której będę potrafił się oprzeć

Jolu troszkę zeza dostałem, i gibis ukradli

Gosiu przy takiej pogodzie w szczególności trzeba uważać, na dodatek grypa panuje, ale o tym zapewne doskonale wiesz
Na giełdę miałem się wybrać, ale zdrowie nie pozwala, a nie będę pogarszał swojego stanu, chociaż już jest dobrze.

Asiu będzie beton w płytkach nie płytach Zapewne nic innowacyjnego. Chciałem zamontować sobie drewno wybarwione na szaro, ale przypomniałem sobie, że ściana strasznie krzywa

czyli jakby ściana poprzecinana pod skosami? a technologie zmieniasz?

Asiu po skosach nie, ściana planowo ma się składać z płyt i płytek o różnych wymiarach. Wykonywać, a dokładniej odlewać chcę płyty sam i albo będzie mi się chciało i zaprojektuję sobie odpowiednią mieszankę betonu, albo kupie gotowy workowany beton architektoniczny o bardzo wysokiej wytrzymałości, ale niestety tani nie jest i trzeba kombinować z pozyskaniem go. Miałem z nim do czynienia na studiach i jest genialny Niestety na to trzeba sporo czasu, a latem raczej go nie będzie.
Co się odwlecze

Wróciłem ogromnie oburzony z giełdy, chciałem się obkupić w jakieś ładne cebulowe, chociaż jakieś hiacynty... wybór praktycznie zerowy i zostałem z ładnymi osłonkami na hiacynty bez hiacyntów. Na szczęście inne potrzebne rzeczy udało się wybrać.

Na podwórku ciepło, ale okropnie wieje, miałem plan wykopać lilie, jednak chyba zrezygnuje.

Baaardzo dawno żadnych zdjęć nie było
Troszkę oznak wiosny zatem:
Krokusy w najlepszym stadium, reszta dopiero ledwo się wychyla, i czosnki w słonecznym miejscu.




Pokazują się bodziszki

Standardowo rozchodniki, orliki, floksy



I miła niespodzianka, nigdy nie sadziłem przebiśniegów, a jeden się pojawił i o mały włos bym go zdeptał bo jednak poszedłem wykopać lilie.

Wykopałem dzisiaj ponad 40 lilii i dobrze, że wykorzystałem ten ciepły dzień bo tydzień później mógłbym już zrobić więcej szkód, a tak prawie udało się bez strat

Czy ktoś widział kiedyś cebule lilii takiej wielkości
Większe od sporego jabłka


Do takich rozmiarów potrafią wyrosnąć Orienpety, z takiej cebuli wyrośnie spokojnie 2 metrowy kwiat

Chyba posadzę trochę lilii w tym roku. Kiedyś mieliśmy ich sporo, wymarzły zimą 2011/2012 i jak przeglądam zdjęcia to trochę mi ich brakuje.

Wiosna się zbliża, mam nadzieję że za jakieś 2 tyg. ostro ruszymy w ogrody.