Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Kubusiowo II

Kubusiowo II

Joaska 11:11, 09 gru 2013


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
Gosiu pozdarwiam serdecznie
____________________
Joaśki ogród z wyobraźni-REALIZACJA 2015 "Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć./Adam Mickiewicz/"
anula_wn 19:02, 09 gru 2013


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829
ana_art napisał(a)
Gośka już kiedyś pisałam i się powtórzę, jak dla mnie to typowe objawy refluksu żołądkowego... Mówi Ci to Matka czterech sztuk refluksowców. Wiem, że wiele ludzi uważa że to nie możliwe ale tak jest. Moje dzieci latem mogą jeść słodycze, pić mleko w rozsądnych ilościach bo biegają duuużo, od września do maja muszę trzymać dietę inaczej jest katar po pas, kaszel, duszący głównie w nocy, tak duszący, że dzieci wymiotują. Najgorszy kaszel jest jak dzieci się 'rozgrzeją' tak około 23-24 i 3-5. Zazwyczaj przy tym specyficznym kaszlu (jakby płuca za chwile mieli wypluć) osłuchowo jest wszystko ok, lekko zaczerwienione gardło (ale nie jest to angina-często mylona z refluksem), do tego podkrążone oczy, szorstka skóra, czasami ból ucha lub luźne kupy, zgrzytanie zębami w nocy i niespokojny sen tzn w poprzek łóżka, temperatura do 40... No i zęby... moje dzieci nie miały praktycznie mleczaków z przodu wszystko zżarte przez kwasy. U Maćka od 6rż jak ręką odjoł, no chyba że przegnie i zeżre jakiś fastfood np kfc. Maksyilian 7rż,(do tego czasu była tragedia-dosłownie tydzień w przedszkolu 3 w domu. W domu nie mieliśmy NIC z rzeczy zakazanych, ja już mówiłam że jak w sklepie na serki spojrzy to już chory... Franek do 5rż-teraz jest oki ZA to teraz przerabiamy Jaśka... Pół godziny temu słyszałam jak dychrał. Od wczoraj jest na lekach refluksowych... mam nadzieję że nie złapał jakiegoś wirusa, bo u niego odrazu atakuje oskrzele. to byłby 3 antybiotyk od początku roku szkolnego...
W moim domu jest szafka z lekami, leki refluksowe muszą być zawsze.
Jeśli chcesz podam Ci tel o mojego pediatry. Przyjmuje prywatnie w Wawie. Jest baaaardzo specyficzny ale tylko jemu ufam... a chodzimy do niego od 15lat...


Gosia,
piszę pod postem Any, bo jestem "w temacie"
Dzisiaj byłam z Franiem w CZDz u p. laryngolog i zasugerowała , że faktycznie może być coś takiego jak reflux nocny.... Dziecko przez to kaszle, a nie ma zgagi jak dorosły. Zaleciła nam badanie gastrologiczne, bo póki co leczenie sterydami (na alergię) nie odnosi skutku ! oczy podkrążone (jak pisze Ana), ciągły kaszel, zatkany nos.... być może mój dzieciak leczony jest na coś czego nie ma....
Sprawdź to. Wybierz się do Międzylesia, mają tam dobrych lekarzy !
____________________
anula mój mały raj na ziemi
Welka 21:12, 09 gru 2013


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
Doczytałam o Kubie (pisałyśmy chyba w tym samym czasie) i wszystko o kaszlu nocą i zaczynam się zastanawiać, co z moją Kinią - co jakiś czas też ma takie nocne napady kaszlu (właśnie od wczoraj się zaczęły), podaję syrop przeciwkaszlowy i po kilku dniach przechodzi, ale może powinnam ją dokładniej przebadać. Sorki, że tak sobie u Ciebie głośno myślę, ale dobrze, że Ana zwróciła na to uwagę, bo ja to zawsze na suche powietrze zrzucałam, a teraz dało mi to do myślenia.
Pozdrawiam
____________________
Ewelina Moje zmagania ogrodowe
Bogdzia 21:36, 09 gru 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Pozdrówka zostawiam.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
kaisog1 21:53, 09 gru 2013


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Aniu szczerze mówiąc mam dzisiaj takiego doła, że glowa mała.... czasem myślę sobie, że to wszystko nigdy sie nie skończy.... czuje się jakby mnie ktoś uwięził w domu przez lat.....

Kasiu może macie rację.... jasne, że lepiej wykluczyć milion rzeczy niż jedną pominąć. Jutro będę rozmawiała z lekarka Kuby i podpytam ją. Ciekawe co ona na to....

Asiu i ja pozdrawiam

Anulka u nas wiadomo co to było.... to nie refluks. Kuba zaraził się czymś między bakterią a wirusem.... tłumaczono mi dokładnie co to jest ale ja byłam z deko nie przytomna więc podaje co "wyniosłam" z tego tłumaczenia

Ewelina nauczyłam sie jednego.... u dziecka nic nie dzieje się bez przyczyny. U nas też zaczeło się od kaszlu w nocy, też leki przeciwkaszlowe, a potem to już pooooszło....
Moja znajoma ma synka rok starszego od Kuby i ten też wiecznie kaszle. Lekarze szukają przyczyny od roku......

Bożenko

____________________
Pozdrawiam Małgorzata Kubusiowo, Kubusiowo II, Mini Kubusiowo
Gabrysia_ 22:10, 09 gru 2013


Dołączył: 01 sty 2013
Posty: 4788
Gosia... to ja tylko pomacham i zdrówka dla Kubusia życzę
____________________
kaisog1 22:13, 09 gru 2013


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Dzięki Gabrysiu buziaki posyłam
____________________
Pozdrawiam Małgorzata Kubusiowo, Kubusiowo II, Mini Kubusiowo
monteverde 22:55, 09 gru 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
No i cóż ja Ci biedaku mam napisać? tak Ciebie doświadcza los, ale wszystko ma swój cel Gosiu musisz to wszystko przetrwać i się nie poddawać, myśl pozytywnie pomimo wszystko Całujemy Was z Marianem
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
kaisog1 22:57, 09 gru 2013


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Aneczko dziękuje Ci pięknie! Czasem sobie pomarudzę a i tak zrobię co do mła należy Buziam Was Kochani
____________________
Pozdrawiam Małgorzata Kubusiowo, Kubusiowo II, Mini Kubusiowo
barbara_kraj... 01:00, 10 gru 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Chochoły mnie urzekły
Kiedyś, jak jeszcze można było dostać snopki słomy sama podobne robiłam świeżo posadzonym drzewkom owocowym. Te Twoje wydają mi się gotowe. Fajna rzecz!
Kubusiowo starannie do zimy przygotowane, możesz być dumna!

A Kubusiowi życzę jak najszybszego powrotu do całkowitego zdrowia.
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies