To ten ząb co był leczony kanałowo?

Dzieki Dziewczyny! Kubę bolało dzisiaj rano, dałam lek i jakoś na razie cisza. Płukanie i wyciąganie sączka było z płaczem ale to wynik zmęczenia Kuby tym wszystkim.

BogdaKuba miał wcześniej leczony kanałowo. Py wyleczeniu jednego zęba, następnego dnia Kuba powiedział, że boli go iny ząbek. I to o ten ząb teraz chodzi. Miał ten ząb rozwiercony i poprzebijane kanały ale że te kanaliki sa małe to sie zatykaly. Dlatego chirurg zadecydował i nacięciu dziąsła....

O rany.....trzymajcie sie....

Gosiu pozdrawiam niedzielnie
a tak nawiasem to Ana ma chyba rację, ten pomysł to nie koniec świata uwierz

Witaj Gosiu, jak tam Kubuś...już lepiej?

Byłam u ciebie w piątek, machałam, machałam, ale mnie nie zauważyłaś, bo miałaś melodramat w trzech aktach z zębem w roli głównej. Nie zazroszczę.
Mam nadzieję, że już jest lepiej. Pozdrawiam cieplutko.

Gosiu, zajrzyj do mnie w wolnej chwili, może jeszcze coś mi doradzisz z moim stawem, bo jakim ogrodem mam się inspirować to już wiem, dzięki Tobie

Justyna

Kasia dzięki, jakoś próbujemy sie trzymać.

Aniu ja również pozdrowienia gorące posyłam. Co do podpowiedzi Anety to wątpię. Dla mnie refluks to nie koniec świata, przypadłość jak każda inna. Tak samo jak robaki, które dziewczyny sugerowały. W chorobach nie ma nic wstydliwego, one po prostu sa i trzeba to zaakceptować.

Nikitko Kuba juz lepiej. Opuchlizna zeszła ale jest przerażony jutrzejszą wizytą u dentysty. Nie wiem jak będzie ale mam nadzieje, że oki. Przepraszam, że wcześniej nie odpisywałam personalnie, po prostu byłam strasznie przybita i tak odpisywałam ogólnie...

Marlenko byłam

Gosia ja nie o chorobach i robakach ja o ....?

aaaaa widzisz Aniu Nie skojarzyłam hahhahaha