agawa1
01:00, 08 lip 2016

Dołączył: 22 kwi 2016
Posty: 5
Ja jeszcze nie ścinam. Mam ich prawie 60szt wzdłuż chodnika frontowego.
Dopóki cieszy moje oko swoją urodą, nie będę jej ścinać. Usuwam tylko pojedyńcze suche egzemplarze
Zastanawiam sie jednak czy mogę ją jeszcze zasilać np Florovitem.
Dawałam jej 2 razy nawóz specjalny do lawend dzisłający 100 dni.
Kupiłam go zanim naczytałam sie, że Danusia nie poleca nawozów długodziłających, ale cóż....dopiero się uczę i jeszcze nie jeden błąd popełnie. Dzięki ogrodowisku, napewno będzie ich mniej
Dopóki cieszy moje oko swoją urodą, nie będę jej ścinać. Usuwam tylko pojedyńcze suche egzemplarze

Zastanawiam sie jednak czy mogę ją jeszcze zasilać np Florovitem.
Dawałam jej 2 razy nawóz specjalny do lawend dzisłający 100 dni.
Kupiłam go zanim naczytałam sie, że Danusia nie poleca nawozów długodziłających, ale cóż....dopiero się uczę i jeszcze nie jeden błąd popełnie. Dzięki ogrodowisku, napewno będzie ich mniej
